"Barwy szczęścia": Uraz kręgosłupa?
Barwy szczęścia
Po przewiezieniu do szpitala Władek dowie się, że przez pewien czas będzie musiał leżeć bez ruchu, bo nie jest wykluczone, że doznał urazu kręgosłupa.
Dopiero po kilku godzinach okaże się, że jego obrażenia nie są tak groźne, jak się wydawało.
Lekarz zabroni mu jednak wstawać z łóżka.
Cieślak poprosi Darka, który go odwiedzi, by sprawdził, jak czują się pozostałe poszkodowane w wypadku osoby.
Janicki usłyszy od pielęgniarki, że kierowca i pasażer samochodu, który z impetem uderzył w parafialnego busa, zmarli.
- Testowali nowe, sportowe auto i gnali po drodze jak wariaci - powie Władkowi.