Barwy szczęścia
Ocena
serialu
8
Dobry
Ocen: 20262
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Ulegnie młodemu przystojniakowi i zdradzi z nim ukochanego?

W 3110. odcinku "Barw szczęścia" Marek (Marcin Perchuć) stanie jak wryty, gdy pewnego ranka wejdzie do kuchni i zastanie w niej przystojnego, zachowującego się nadzwyczaj swobodnie młodzieńca. Rozpozna w nim jednego z podopiecznych jego ukochanej, niejakiego Bartusia (Maciej Nawrocki). Okaże się, że chłopak właśnie rozstał się z dziewczyną, przechodzi kryzys i postanowił na pewien czas schować się przed całym światem u Olgi (Dorota Kwietniewska), a wpadli do Złotego tylko na kawę.

Marek wprost zapyta Olgę, jak to się stało, że jej podopieczny panoszy się w jego kuchni.

- On nie może funkcjonować bez porannej kawy, a u mnie była tylko rozpuszczalna - usłyszy.

- Co on o tej porze robił w twoim domu? - Złoty zada kolejne pytanie.

- Nocował - powie mu Olga, a widząc minę Marka, od razu zacznie mu tłumaczyć, że Bartuś po prostu nie miał się gdzie podziać, bo dziewczyna wystawiła go z walizkami za drzwi.

- Mieszkał trzy dni w hotelu, ale był w tak fatalnym stanie, że trzeba było się nim zająć. Przygarnęłam chłopaka pod swój dach - doda.

Reklama

"Barwy szczęścia": Odcinek 3110. Marek nie polubi podopiecznego Olgi

Olga zapewni Marka, że tylko pomaga Bartoszowi, który nie dość, że rozstał się z narzeczoną, to w dodatku musi akurat grać w komedii.

- Myślisz, że łatwo pogodzić te dwie sprawy? - westchnie.

- Myślę, że powinien poszukać sobie innej grupy wsparcia - Złoty jasno postawi sprawę.

Tymczasem młody aktor zaproponuje Markowi... śniadanie.

- Znalazłem w lodówce awokado i łososia, może zjemy razem? - uśmiechnie się do partnera swojej agentki.

Chwilę potem cała trójka zasiądzie przy stole, ale Bartosz nagle straci apetyt.

- Przez nią nic mi już nie smakuje... Ja tak ją kocham, a ona po prostu wywaliła mnie z domu - wyzna, patrząc Markowi prosto w oczy.

- Może nie wszystko stracone. Każda para miewa kryzysy - pocieszy go Złoty.

Olga nagle przypomni sobie, że ona i Bartek za pół godziny mają być na planie filmowym.

- Musimy się zbierać - powie swemu podopiecznemu.

- Nie gniewaj się, nie miałam wyjścia. Wieczorem ci to wynagrodzę - szepnie ukochanemu do ucha.

- O ile znów nie będziesz musiała niańczyć aktorusia Bartusia - zakpi Marek.

"Barwy szczęścia": Odcinek 3110. Bartosz zamieszka u Olgi na dłużej

Kilka minut później Olga zjawi się w domu Marka. Okaże się, że zapomniała zabrać telefon.

- Ciągle się gniewasz? - zapyta Złotego, ale ten tylko wzruszy ramionami.

- To nie był mój pomysł. Producent bał się, że Bartosz zerwie zdjęcia - powie.

- Tak, wiem, że po odejściu z dużej agencji musisz zbudować swoją pozycję w branży - usłyszy.

- Dokładnie tak. Ale obiecuję, że to sobie odbijemy - uśmiechnie się, pocałuje Złotego i wybiegnie z domu do czekającego na nią w samochodzie Bartosza.

Zdradzamy, że Bartuś nieźle da Oldze popalić, bo zamknie się w swojej garderobie i odmówi wyjścia na plan. W dodatku wcale nie będzie miał zamiaru poszukać sobie własnego lokum i na dobre się u niej zadomowi, a w pewnym momencie zacznie ją uwodzić. Czy Olga mu ulegnie i zdradzi z nim Złotego?

"Barwy szczęścia": Odcinek 3110. Kiedy i gdzie obejrzeć?

Na 3110. odcinek "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w poniedziałek 20 stycznia o godzinie 20.05.

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Barwy szczęścia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy