Kryzys w małżeństwie Stańskich stanie się tematem numer jeden w domu Amelii (Stanisława Celińska) i Tomasza (Kazimierz Mazur). Seniorzy ostro pokłócą się o to, kto – Bożena (Marieta Żukowska) czy Bruno (Lesław Żurek) – winny jest sytuacji, w jakiej znalazł się związek ich dzieci.
W 2377. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w TVP2 we wtorek 2 lutego godzinie 20.10) Wiśniewski podczas spaceru wytknie żonie, że niezbyt dobrze wychowała syna, skoro - jak stwierdzi - nie potrafi zadbać o kobietę, którą poślubił. Tomasz wprost oskarży Bruna o wywołanie małżeńskiego kryzysu. Amelia ostro się temu sprzeciwi...
- To przez twoją Bożenę mój syn śpi w hotelu! Tak się zacięła i zawzięła! - wykrzyczy mężowi prosto w oczy.
- A ty byś go przyjęła do domu po rewelacjach, o których mówiła nam Bożenka? - zapyta ją Wiśniewski, sugerując, że wciąż myśli o tym, czego o przeszłości swego ukochanego jego córka dowiedziała się od byłego wspólnika Stańskiego, Rafała (Wojciech Solarz).