„Barwy szczęścia”: To już koniec małżeństwa Magdy i Sebastiana?
Magda (Honorata Witańska) zwierzy się matce, że nie jest szczęśliwa z Sebastianem (Marek Krupski). Małgorzata (Adrianna Biedrzyńska) wprost zapyta ją, czy zamierza się rozwieść. - Tak – usłyszy w odpowiedzi.
Wkrótce Magda podejmie ostateczną decyzję w sprawie swego małżeństwa. Kowalska wyzna matce, że zamierza lada moment złożyć w sądzie pozew o rozwód.
- Czyli między wami koniec... - westchnie Małgorzata.
- Poddasz się bez walki? - zapyta po chwili milczenia i doda, że związek to ciągła praca.
- Jesteście młodzi, jeszcze nie wszystko stracone. Może jest iskierka nadziei? - zapyta, patrząc córce prosto w oczy.
- Kiedyś była, ale zgasła. Nie jestem szczęśliwa z Sebastianem. Coś się wypaliło... A ze zgliszczy się niczego nie zbuduje - usłyszy.
Małgorzata poprosi Magdę, by - jeśli naprawdę chce się rozwieść - zrobiła to z klasą, bez kłótni i awantur.
Wkrótce po rozmowie z matką Kowalska zjawi się w mieszkaniu męża. Zobaczy kilka spakowanych pudeł. Sebastian poinformuje ją, że przeprowadza się do Angeli (Helena Englert).
- W przyszłym tygodniu oddaję klucze. Spakowałem wszystkie twoje rzeczy - stwierdzi Kowalski.
Magda przypomni mu, że właśnie wyjeżdża do Zakrzewia.
- Jak wrócę, wszystko ogarnę - wyszepcze i niespodziewanie zapyta męża, dlaczego rezygnuje z mieszkania, które przecież bardzo lubi.
- Za dużo tu wspomnień i sentymentu... Poza tym, po co tyle metrów dla jednej osoby? - powie jej Sebastian.
- Przepraszam, że nam nie wyszło. I że byłam dla ciebie niemiła - szepnie Magda.
- I za to, że nie chcesz więcej próbować... - zakpi Kowalski.
- To nie ma sensu. Jak tylko wrócę z Zakrzewia, złożę pozew o rozwód - poinformuje go żona.
Zdradzamy, że w życiu Magdy zdarzy się coś, co każe jej jeszcze raz zastanowić się, czy nie powinna jednak dać Sebastianowi jeszcze jednej szansy.
Czy Kowalska zrezygnuje z rozwodu? Przekonamy się o tym na początku marca.