Barwy szczęścia
Ocena
serialu
8
Dobry
Ocen: 20695
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Teraz poniesie konsekwencje swoich wybryków. Straci syna?

W 3236. odcinku "Barw szczęścia" Bruno Stański przekona się, że nawet zgoda Bożeny na opiekę nad Tadziem nie wystarczy. Jego prawnik, Klemens, ostrzeże go, że z powodu "gwałtownych wybryków” grozi mu utrata syna.

W 3236. odcinku serialu "Barwy szczęścia" po tym jak Bruno będzie starał się "oszukać" system, narazi się opiece społecznej i sędziemu. Do sprawy wkroczy Klemens, a ojciec Tadzia odwiedzi byłą żonę w szpitalu. Kobieta jest poobijana i kilka dni zostanie w szpitalu. Mężczyzna uzyska od niej zgodę, by mógł zająć się synem. Niestety to nie będzie wystarczające. 

"Formalnie to bez znaczenia. Na tym etapie to nie ona decyduje o zmianie sposobu kontaktów. To może zrobić tylko sąd" - usłyszy. 

Reklama

"- Mogą chłopca umieścić czasowo w pieczy zastępczej...  

- To by przecież była jakaś paranoja! Dziecko, które ma ojca i babcię, oddać do rodziny zastępczej?!  

- Wie pan, bywają różne sytuacje... A pan do tego ma na swoim koncie kilka gwałtownych wybryków... Tak to ujmijmy. Sąd po prostu jest ostrożny. A pan powinien się powstrzymać od samowolki i uzbroić w cierpliwość... Wiele razy to panu powtarzałem!  

- OK, schrzaniłem, ale Tadzio nie powinien za to płacić! Niech pan mi ratuje dziecko! 

- Kluczowa będzie tu opinia, mam nadzieję, że pozytywna, kuratorki, która nadzorowała pana widzenia z synem - stwierdzi prawnik. 

Bruno postanowi osobiście poprosić Jagodę o wsparcie. Spotka się z nią w parku... 

Zdradzamy, że nie wszystko pójdzie po myśli Stańskiego i sąd ostatecznie skieruje Tadzia do rodziny zastępczej. Czy to znaczy, że Bruno straci prawo do kontaktu z synem?

"Barwy szczęścia": kiedy oglądać?

Premierowe odcinki "Barw szczęścia" można zobaczyć na antenie TVP2 o godzinie 20:05.   

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Barwy szczęścia | TVP2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL