"Barwy szczęścia": Tajemnicza choroba atakuje wszystkich po kolei!
Marek przywiezie w końcu Iwonę do Polski, a lekarze uznają, że zarówno ona, jak i Agata zachorowały na ukraińską grypę.
Kolejne badania dziewczyny nie wypadną jednak dobrze - co doktor Pyrka spróbuje zignorować.
- To tylko anemia...
- Tylko? - Organizm jest osłabiony po grypie...
- To by było zbyt proste, dobrze pani wie! Kiedy poziom hemoglobiny spada poniżej 8, trzeba zrobić dodatkowe badania, choćby gastro i kolonoskopię, żeby wykluczyć krwawienie z żołądka. I wiele, wiele innych...
- Tak, wiem... Dajcie mi kilka dni odetchnąć, a wezmę się za wszystko po kolei!
- Obiecuje pani?
- Obiecuję! Gdy Iwona wyjdzie ze szpitala, zatrzyma się u Marka - by przeczekać kolejny atak grypy, bo tym razem zachoruje w domu Staś.
Po kilku dniach Złoty zaproponuje, by zamieszkała u niego na dłużej...
- Nikt cię nie wygania. Jak chcesz, możesz zostać. Starczy miejsca dla nas dwojga... Ja i tak większość czasu spędzam w firmie!
- Nie chcę ci siedzieć na głowie...
- Towarzystwo mi się przyda! Będę miał z kim pogadać.(...) Kurtuazję zostaw dla obcych, my jesteśmy rodziną...