"Barwy szczęścia": Szokujący finał urlopu
W 1444. odcinku "Barw szczęścia" walka o córkę i poważne kłopoty Bartka.
Hubert przydziela Amelię do pracy w nowym biurowcu, na piętrze wynajmowanym przez australijską firmę Ausdel.
Mimo późnej pory kobieta wciąż nie może rozpocząć sprzątania biura, bo w swoim gabinecie wciąż siedzi prezes Bruno Stański. Listonosz przynosi Sabinie list polecony z wezwaniem na rozprawę o ustalenie macierzyństwa Sandry względem Mai.
Tomalowa jest przerażona. Boi się, że Wojciechowska odbierze jej córkę, a Andrzej tego nie przetrzyma.
Waleria nie może skontaktować się z mającym dziś wrócić z Tajlandii Bartkiem. Wieczorem u Górków zjawia się Kornelia. Ma im do przekazania szokującą wiadomość.
Szokujący finał urlopu w Tajlandii - Kornelia wraca z niego sama i mówi Walerii, że Bartek został aresztowany za posiadanie narkotyków! Za takie przestępstwo może mu grozić nawet kara śmierci!
Waleria postanawia zrobić wszystko, by ratować syna. Błaga Kornelię o pomoc, także finansową.
Jaką usłyszy odpowiedź?