"Barwy szczęścia": Szantaż i ślub?
Barwy szczęścia
Na dzień przed uroczystością panna młoda będzie pełna złych przeczuć…
W finale - po kolejnym telefonie od Mirasa - Dominika wpadnie za to w panikę.
Gangster zażąda, by dziewczyna oddała mu cały dług, aż 10 tysięcy złotych.
- Kasa. Całość. Dzisiaj. Rozumiesz?
- Ale ja nie mam jeszcze tych pieniędzy!
- To je zdobądź! Chyba, że chcesz mieć jutro w urzędzie kilku niezapowiedzianych gości? Mogą nie być tak mili jak reszta...
Dominika, zdesperowana, poprosi w końcu o pomoc Klemensa...
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***