"Barwy szczęścia": Świderski jest seksoholikiem!
W dniu swojego rozwodu z Alkiem (Krzysztof Wach) Iwona (Iza Zwierzyńska) nie doczeka się Adriana (Sambor Czarnota), który miał ją zawieźć do sądu. Nie będzie mogła się do niego także dodzwonić...
Pojedzie więc taksówką pod blok Świderskiego. Adrian otworzy jej drzwi w samym ręczniku. Zacznie tłumaczyć, że zaspał, ale Iwona dostrzeże za nim półnagą dziewczynę. Wymierzy mu policzek.
Zapłakana dotrze do sądu, gdzie Alek będzie próbował ją uspokoić i dowiedzieć się, co się stało. Zapyta, czy żona na pewno chce się z nim rozwieść.
Po rozprawie Adrian zobaczy ich, jak wychodzą z sądu przytuleni. Podejdzie do Iwony i zapyta, czy się rozwiedli z Alkiem, ale nie uzyska odpowiedzi. Za to Świderski szczerze przyzna, że jest seksoholikiem.