"Barwy szczęścia": Stosunki damsko-męskie

Szokujący początek tygodnia szykuje się dla Jerzego, który przypadkiem spotyka w restauracji Bogdana w towarzystwie... Alicji! Nazajutrz Zwoleński prosi Marczaka o dyskrecję. Przyznaje, że stracił dla kobiety głowę, jednak nie chce rozbijać swojego małżeństwa.

Tymczasem w pracy Magda zauważa doskonały humor Alicji - widać, że dyrektorka jest zakochana. Ale nawet nie przypuszcza, że szefowa może mieć romans z jej ojcem!

Jak Zwoleńska zareaguje, gdy prawda wyjdzie na jaw? Czy jej dalsza współpraca z Alicją będzie w ogóle możliwa? I czy powie o romansie ojca przebywającej we Włoszech Małgorzacie?

Na dwa fronty pogrywa też Adrian. Świderski nieoczekiwanie wycofuje się z planów wspólnego zamieszkania z  Pyrką. Wracając do domu zaczepia na ulicy obcą dziewczynę i zaprasza na drinka...

Adrian wciąż nie traktuje poważnie Iwony - podobnie Czarek, który lekceważąco podchodzi do biznesu Marleny. A ten przeżywa pierwsze poważne problemy. Czy dziewczyna wyjdzie z nich obronną ręką?

Tymczasem jest szansa, że problemy Kasi i Łukasza z rodzicami mężczyzny dobiegną końca. Z niezapowiedzianą wizytą do Warszawy przyjeżdża bowiem Regina! Sadowska nie przedstawiając się zaczepia w parku będącą na spacerze z Ksawciem Alinę...

A potem zwierza się Łukaszowi, że musiała to zrobić. Nie jest jednak gotowa na kolejny krok. Sadowski uważa, trzeba kuć żelazo póki gorące i jak najszybciej odwiedzić jego rodziców i przedstawić im wnuka. Kasia jest pełna obaw przed spotkaniem, ale całą trójką ruszają do Otwocka... Czy dojdzie do rodzinnego pojednania?

Nowy rozdział zaczyna się w życiu Bartka. Koszyk  zmęczony psychicznie i fizycznie bezowocnymi poszukiwaniami matki postanawia oderwać się od kłopotów. W tym celu odwiedza Kornelię. Oboje coraz śmielej flirtują przy winie i w końcu... lądują w łóżku!

Kilka dni później w sprawie zaginięcia Walerii  pojawia się nowy trop. Stefan informuje Bartka, że skontaktował się z nim pewien mężczyzna, który twierdzi, że widział Koszykową w Aleksandrowie Kujawskim.

Górka chce tam natychmiast jechać, ale Bartka wzywa do siebie na masaż Kornelia. Chłopak chcąc nie chcąc wybiera pracę. Na miejscu okazuje się, że szefowej wcale nie chodziło o masaż... Jak zareaguje Koszyk?