"Barwy szczęścia": Sekret wyjdzie na jaw. To początek końca ich związku?
W 3186. odcinku "Barw szczęścia" Weronika (Maria Świłpa) zasugeruje Modrzyckiemu (Piotr Ligienza), że nie powinni dłużej ukrywać przed kolegami z redakcji faktu, że są razem. - Prędzej czy później i tak wszyscy się dowiedzą - stwierdzi. Błażej uzna, że ujawnienie ich związku ani jej, ani jemu nie wyjdzie na dobre, ale tak naprawdę nie będzie miał w tej sprawie nic do powiedzenia.
Weronika i Błażej zjawią się w redakcji "Szoku" po całodniowej obserwacji nielegalnego wysypiska śmieci w Borkach ze zdjęciami potwierdzającymi ich przypuszczenia, że "pewni ludzie" zasypują śmieciami wyrobiska pod stawy. Modrzycki przedstawi sprawę Sadowskiemu (Michał Rolnicki).
- Pisz - poleci mu naczelny.
- Piszcie... - wtrąci Weronika.
- To nasza wspólna sprawa - doda, spoglądając na partnera.
Chwilę potem Radomir (Łukasz Wójcik) usłyszy, jak para reporterów spiera się o to, które zdjęcia wykorzystać do ilustracji ich tekstu.
- Misiaczki, kłócicie się jak stare dobre małżeństwo - zażartuje.
Gdy Branicki zostawi ich samych, Błażej powie Weronice, że muszą się bardziej kontrolować, jeśli nie chcą, by ich sekret wyszedł na jaw.
- Daj spokój, ludzie czują takie rzeczy - uśmiechnie się dziennikarka i doda, że w końcu i tak wszyscy zorientują się, że łączy ich nie tylko praca.
- Chcesz, żeby się do ciebie przykleiła łatka kobiety, która robi karierę przez łóżko? Nie powiedzą ci nic w oczy, ale za plecami obrobią ci cztery litery - ostrzeże ją Modrzycki.
Weronika stwierdzi, że nie ma się czego bać, bo przecież nie rozbija żadnej rodziny, nie odbija nikomu męża, a poza tym nie wiąże ich przecież zależność służbowa.
- Jesteśmy dwójką dorosłych, wolnych ludzi. I możemy się spotykać na legalu - powie na tyle głośno, by usłyszeli ją wszyscy obecni w redakcji koledzy.
- Chciałem się dłużej pobawić tą tajemnicą, ale trudno - westchnie Błażej.
- Miłość jest niecierpliwa - skonstatuje po chwili milczenia.
Wieść o tym, że Weronika i Błażej są w związku, lotem błyskawicy dotrze go Kornela (Jakub Bohosiewicz). Jezierski wezwie zakochanych na dywanik...
- Trochę mam żal, że nie zadbaliście, żeby wasze ogłoszenie duszpasterskie poszło w obecności szefa - zażartuje, po czym oznajmi, że jako kolega życzy im szczęścia, ale jako szef musi przypomnieć, że redakcja to nie jest dobre miejsce na romanse.
- Nie mogę pochwalać przenoszenia relacji osobistych na relacje zawodowe. Potem, zamiast pracować, redakcja żyje plotkami - stwierdzi.
Weronika uśmiechnie się i zakomunikuje Jezierskiemu, że właśnie dlatego ujawnili swój związek, żeby zapobiec plotkom.
- Wszystko jest jawne i transparentne - jasno postawi sprawę.
Jeszcze tego samego dnia Błażej wyzna ukochanej, że źle się poczuł, gdy podjęła decyzję o ich "coming oucie" bez skonsultowania tego z nim.
- Trochę się dzisiaj poczułem uprzedmiotowiony - powie.
- Witaj w naszym świecie, bejbe. Uprzedmiotowienie to chleb powszedni dla wielu kobiet. Przyzwyczajaj się - wypali Weronika.
Czy Modrzycki zgodzi się na to, by w ich związku to ona nosiła spodnie? A może uzna, że pakuje się w relację, która nie do końca mu się podoba, i zakończy związek z koleżanką z pracy, zanim ten zdąży się na dobre rozkręcić?
Na 3186. odcinek "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w czwartek 8 maja o godzinie 20.05.