Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Sebastian staje w obronie Mirka

W premierowych odcinkach "Barw szczęścia" Sebastiana czekają poważne problemy...

Mirek - nadal głodzony w domu - ukradnie w końcu z kuchni "Feel Good" kilka kotletów... Gdy o wybryku chłopaka dowie się jego ojciec, od razu wybuchnie wściekłością. Damian o mało nie rzuci się na syna z pięściami:

- Co jeszcze ukradłeś?!

- Nic, przysięgam! Tylko jedzenie...

- Już ja ci pokażę, smarkaczu!

Aż w końcu w obronie juniora stanie Kowalski.

- Łapy przy sobie, bo wezwę policję!

- Jeszcze raz podniesie pan rękę na Mirka, to inaczej pogadamy!

- I co mi zrobisz? Zadzwonisz do opieki społecznej albo na policję? Komu zrobisz krzywdę, jak dzieciaki wrócą do domu dziecka?

- Ale z ciebie gnój... Nic cię te dzieci nie obchodzą...

- A ciebie obchodzą? Teraz zgrywasz dobrego wujka, ale zdaje się, że to ty miałeś być dla nich rodziną zastępczą i w ostatniej chwili się wycofałeś, prawda?

Reklama


www.barwyszczescia.tvp.pl/
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy