"Barwy szczęścia": Rozstania i ucieczki

Iwona załamie się po śmierci pacjenta - Jareckiego - choć sekcja wykaże, że nie popełniła błędu i chory zmarł przez nowotwór.

Aleksander spróbuje ją pocieszyć, ale Pyrka go nie posłucha.

- Jesteś świetną lekarką! - Zawiodłam, Alek... Nigdy się z tym nie pogodzę....

A w finale - pokonana przez wyrzuty sumienia - dziewczyna rzuci cicho do Agaty: - Zwolnię się z przychodni...

Z kolei Anna wybierze nową miłość... i odejdzie od męża!

Jerzy będzie w szoku: - Uszczypnij mnie! To jest jakiś zły sen, prawda? Chcesz przekreślić trzydzieści pięć lat życia, bo "coś poczułaś"?! Anka, ile ty masz lat? Tak nie zachowują się dorośli ludzie!

Za to Malwina, gdy Marczakowa wyzna, że po latach znów się zakochała, od razu wybuchnie złością.

- Nie mogę w to uwierzyć! Romans z byłym uczniem?! Jak mama mogła ci to zrobić?! Od dawna cię oszukiwała?

- Nie oszukiwała mnie...

- Ty jej jeszcze bronisz?! Tato! Zawsze zgrywała taką świętą i wyrozumiałą... a teraz, co? Co ja powiem dzieciom, babci?! Całe miasto będzie huczeć, bo to długo nie utrzyma się w tajemnicy... Żeby tak nie mieć wstydu? W tym wieku?!

W premierowych odcinkach problemy czekają też juniorów: Witka i Aleksa.

Obaj chłopcy okradną bankomat, zabierając z maszyny 50 zł. A Witek zdradzi później koledze, że planuje zdobyć dużo więcej...

- Pomyśl, stary, że w takim bankomacie może być jednorazowo nawet 200 tysięcy... A my możemy wszystko wypłacić!

Tymczasem kilka dni później okaże się, że... zniknęły wszystkie oszczędności Krystyny!

Seniorka uzna, że za kradzież odpowiada właśnie jej wnuk.

- Do zera mi wyczyścił konto! Jeszcze wczoraj były na nim 4 tysiące, a dziś ani grosza!

Marek spróbuje matkę uspokoić: - Pojedziemy do banku i wszystko wyjaśnimy...

Jednak Złota pośle Witkowi ostre spojrzenie: - Jeżeli to twoja sprawka to się przyznaj, bo...

- Babciu, przysięgam! Ja twoich pieniędzy nie wziąłem!

Z kolei Natalia pojedzie na szkolenie dla agentów nieruchomości, na którym pojawi się także Oliwier. Jej narzeczony - widząc Jakubczyka - od razu wybuchnie zazdrością.

A w finale, na wieczorze integracyjnym... Wilk rzuci się na rywala z pięściami!

- Zabieraj łapy od mojej dziewczyny! Natalia, wzburzona, wybiegnie w końcu z lokalu - i na noc nie wróci do pokoju.

A Wilk - gdy spotka ją następnego dnia przy śniadaniu - od razu "ukochaną" zaatakuje.

- Gdzie byłaś?!

- Nie dotykaj mnie... Po tym, co zrobiłeś, nie chcę mieć z tobą nic wspólnego!

- Spędziłaś z nim noc?!

- Nie chcę mieć nic wspólnego ani z Oliwierem, ani z tobą!

- Spałaś z nim?!

Niespodziewanie, w obronie dziewczyny stanie jednak kolejny przystojniak... tajemniczy Adam (w tej roli Mateusz Mosiewicz). Mężczyzna od razu zaprosi Zwoleńską na randkę.

A kilka godzin później, gdy Wilk spróbuje narzeczoną przeprosić... Natalia zerwie zaręczyny!

- Przeraża mnie twoja zaborczość... I traktujesz mnie jak własność! Nie chcę takiej miłości...

Za to w finale: ciąg dalszy przygód Józka Sałatki. Tym razem piłkarz zostanie na meczu ranny w głowę i trafi do szpitala.

Chłopak będzie przekonany, że uraz zakończy jego karierę. I - załamany - zadzwoni do Julity. Ale w ostatniej chwili odwaga go opuści.

- Sorry... pomyliłem numer!

- To czemu się nie rozłączasz?... To już pewnie nie ma żadnego znaczenia, ale... martwię się o ciebie...

Czy młodzi w końcu pogodzą się, a Józek po kontuzji wróci do formy? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!