Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Romans wisi w powietrzu... Iwona zdradzi Marka z nowym terapeutą?

Gdy w gabinecie Iwony (Izabela Zwierzyńska) zjawi się nowy psychoterapeuta, Pyrka aż przysiądzie z wrażenia - w Karolu (Wiktor Loga) rozpozna bowiem mężczyznę, z którym była na misji w Aleppo i który... podkochiwał się w niej skrycie.

W 2313. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w poniedziałek 26 października o godzinie 20.10 w TVP2 ) Iwona dowie się od jednej ze swych pacjentek, że pracę w przychodni rozpoczął nowy terapeuta. Chwilę potem doktor Opaka zapuka do drzwi gabinetu Pyrki, by się przedstawić...

- Karol? - zdziwi się lekarka na widok - jak się okaże - swego dobrego znajomego z misji w Aleppo.

- Cieszę się, że żyjesz. Jak cię ostatnio widziałam, nie byłeś taki wyluzowany - powie, uśmiechając się serdecznie do Karola, po czym poprosi, żeby opowiedział jej, co robił przez ostatnie miesiące.

Reklama

Terapeuta wyzna jej, że choć wrócił z misji już pół roku temu, wciąż nie potrafi zapomnieć tego, czego świadkiem był w Aleppo. 

- Ja też nie zapomniałam... To chyba na zawsze w nas zostanie - westchnie Pyrka.

Karol zaproponuje Iwonie, by zjedli razem lunch. Umówią się, że podczas przerwy spotkają się w barze.

Iwona będzie pod wrażeniem, gdy uświadomi sobie, że Opaka spędził w Syrii ponad rok. Nazwie go gigantem i stwierdzi, że ona już po trzech miesiącach była na skraju wytrzymania. Lekarz zdradzi jej, że po powrocie do Polski sam zdiagnozował u siebie zespół stresu pourazowego... Poddał się terapii, ale choroba zdążyła zniszczyć mu życie.

- Nie mam już dziewczyny i przyjaciół sprzed Aleppo - powie, ale szybko doda, że udało mu się znów stanąć na nogi i wrócić do pracy.

Iwona opowie Opace, że po powrocie z misji urodziła dziecko...

- Mam świetnego faceta i teściową, więc mogę pracować - stwierdzi, gdy przyjaciel zapyta, jak godzi obowiązki mamy z pracą w przychodni.

W pewnej chwili Pyrka zauważy, że Karol cały czas patrzy jej głęboko w oczy. Gdy po lunchu mężczyzna zwróci się do niej "mój aniele" i poprosi o kolejne spotkanie, domyśli się, że liczy na coś więcej niż tylko przyjaźń! Czy da Opace choć cień nadziei na romans?

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy