"Barwy szczęścia": Romans Klemensa i Natalii?
Po namiętnej nocy z Oliwierem (Mikołaj Krawczyk) Natalię (Maria Dejmek) dopadnie kac moralny...
- Czuję się teraz jak idiotka - zwierzy się siostrze Magdzie (Honorata Witańska) Zwoleńska. - Teraz nie będę mogła z nim współpracować! Po prostu mi wstyd! Gdybym była wtedy trzeźwa, ani nie zaprosiłabym go do domu, ani nie poszłabym z nim do łóżka.
Pełna wyrzutów sumienia Zwoleńska postanowi przekonać Klemensa (Sebastian Perdek), żeby sam wszedł w spółkę z prawnikiem.
Górski spotka się potem z Oliwierem i wyczuje, że coś jest nie tak. Następnie poinformuje Natalię, że postanowił zrezygnować z umowy. Doda, iż Oliwier wyznał mu, że był ze Zwoleńską na drinku, ale ona nie dała się mu uwieść.
Natalia nie przyzna się Górskiemu, jak było naprawdę. Pojedzie za to z nim pod jego dom, gdzie Irek (Otar Saralidze) i Liliana (Aleksandra Szwed) pochwalą się, że nareszcie znalazł się kupiec na chatę po ciotce.
Jeszcze tego samego dnia Klemens odwiedzi Natalię z tortem i szampanem. Okaże się, że dogadał się z kupcem i w końcu nie będzie musiał mieszkać z Lili i Irkiem.
- Chcę też zainwestować pieniądze w nasz biznes! - zaproponuje. - Nie będziemy potrzebowali Oliwiera! Z radości Górski pocałuje Zwoleńską w usta. Ona nie zaprotestuje...