"Barwy szczęścia": Razem czy osobno?

Sabina postanowi wycofać się ze spółki z Jolą - a Kozłowska wcale się z tego nie ucieszy. - Nie denerwuj się... Pytałam prawnika i bez problemu mogę wszystkie udziały przepisać na ciebie...

- Razem z kredytem? Super, od razu mi lepiej! Oszalałaś?! Chcesz mnie zostawić samą?!

- Wiem, że to szok, ale zobaczysz, poradzisz sobie! Wyliczyłam, że moja pensja to akurat rata kredytu...

- No popatrz, jak idealnie! Będę płacić wszystko sama i jeszcze pracować za nas dwie!

Chwilę później z "ukochaną" spróbuje za to porozmawiać Tomek...

- Proszę cię, nie odchodź z mojego powodu...

- Nie schlebiaj sobie... A właściwie, to możesz być z siebie dumny. Dzięki tobie wiem, co jest dla mnie naprawdę ważne.

- Co?

- Lista jest dość długa, ale ciebie na niej nie ma!

Po kilku dniach Tomalów czeka dramatyczna walka w sądzie, na rozprawie dotyczącej Mai. Rodzina Grzybowskich przedstawi zdjęcia Sabiny z Tomkiem - dowodząc, że jej małżeństwo z Andrzejem jest o krok od rozpadu. A Michał, biologiczny ojciec dziewczynki, pogrąży Tomalę swoimi zeznaniami...

- Zawiniłem, przyznaję. Zaniedbałem Majeczkę... Ale to przez chorobę żony, o czym mówiłem wcześniej! Zawiodłem jako ojciec, ale Majeczka jest nadal moim dzieckiem... I zawsze będzie. Dlatego nie mogłem się z tym wszystkim pogodzić, że sąd nie widzi prawdy o rodzinie Tomalów...

- Dlatego pan ich śledził?

- Z daleka. Nie zakłócałem im spokoju. Chciałem tylko zebrać dowody, że kłamią.

- I co wówczas pan odkrył?

- Że pani Sabina utrzymuje bliskie relacje z mężczyzną na zdjęciu. Bardzo bliskie...

Czy sąd uwierzy w jego słowa - i Tomala przez pechowy romans utraci w końcu córkę?

Z kolei Ernest w premierowych odcinkach znów odwiedzi Carinę... A dziewczyna od razu wyzna swojemu wielbicielowi, że na dalszą współpracę nie ma już ochoty.

- Show business mnie nie interesuje!

- Wolisz być kelnerką?(...) Twoje miejsce jest na scenie... Wiem, że się boisz, ale ja cię nauczę, jak osiągnąć sukces... Co ty na to? Zaufaj mi, zaprowadzę cię na szczyt!

- Nie zrobisz tego, bo ja nie przyjmuję twojej propozycji.

- Zwariowałaś? Wiesz, jaka to dla ciebie szansa?!

Chowański wybuchnie w końcu złością - i Radek będzie musiał wyprosić go z lokalu. A Carina, załamana, pocieszenia poszuka właśnie w ramionach szefa...

- Cieszę się, że tutaj trafiłaś. Mówiłem ci już, że możesz w razie czego na mnie liczyć. Bardzo dobrze wiem, jak trudno idzie się przesz życie samemu...

Lidka - widząc kelnerkę w objęciach męża - od razu straci za to humor. I zacznie robić ukochanemu wymówki... - Co ty widzisz w tej dziewczynie? Chyba chcesz, żebym była zazdrosna?

- Nie masz powodów. Zwyczajnie, tak po ludzku, żal mi jej. Fajna dziewczyna, a nic jej nie wychodzi...

- Wiesz, co mnie najbardziej martwi? Że dla ciebie problemy kelnerki są ważniejsze od moich!

Tymczasem Carina znajdzie w Polsce pierwszą przyjaciółkę... Walerię! Obie poznają się w lokalnym kościele. A Górka od razu poczuje do dziewczyny sympatię - i później zapowie księdzu Tadeuszowi, że pragnie otoczyć ją opieką. Ku przerażeniu Stefana... który nadal będzie ukrywał przed żoną, że egzotyczna piękność z Francji to jego nieślubna córka. - Chciałabym jej pomóc... Przecież ona tu nie ma żadnej rodziny! Matka we Francji, a o ojcu nawet nie wspomina... Co wydarzy się, gdy Waleria pozna w końcu prawdę?

Problemy czekają też w kolejnym tygodniu Anetę. Marek wyjedzie służbowo do Bielska-Białej... A jego matka postanowi w tym czasie strzec jego ukochanej przed pokusami - i to niczym cerber! Seniorka zatrudni się u doktor Dylskiej jako recepcjonistka... i zacznie przeganiać z jej gabinetu wszystkich młodych, atrakcyjnych pacjentów - pilnując, by nikt nie odebrał jej synowi potencjalnej narzeczonej. Czy Aneta odkryje, dlaczego Złota z taką chęcią "pomaga" jej w pracy - i w końcu się zbuntuje?

A w finale: ciąg dalszy śledztwa w sprawie Krzepińskiego. W premierowych odcinkach Alicja spotka się z byłą żoną mordercy - pewną, że mężczyzna jest niewinny. - Myślę, że mój mąż chciał pomóc pani Walawskiej, bo była w tym pociągu z córką w wieku naszej Sary. On ma instynkt i musiał wyczuć, że obie potrzebują pomocy...

Artur, coraz bardziej zaniepokojony, odwiedzi za to Łukasza.

- Ty rozumiesz, co ta Umińska wyprawia?(...) Myślisz, że zauroczyła się tym psychopatą?(...) I nie rozumie, że broni mordercy?

- Niestety nie...

- To trzeba ją powstrzymać, przecież jako dziennikarka nawet nie miała prawa z nim rozmawiać!(...) Jeśli ty nam nie pomożesz, to może być tak, że Krzepiński wyjdzie na wolność....

Sadowski spróbuje później przemówić koleżance do rozsądku: - Krzepiński tak cię omotał, że całkowicie straciłaś czucie...

- A może to ty nie masz dystansu do tej sprawy? Gdzie się podział twój dziennikarski instynkt?

- Jest na miejscu i mówi mi, że pakujesz się w straszne kłopoty. Wycofaj się albo chociaż otwórz oczy! A następnego dnia... w agencji pojawi się policja!

Czy Alicja - po tym jak złamała sądowy zakaz i spotkała się z oskarżonym - sama trafi do aresztu? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!