Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 19772
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

​"Barwy szczęścia": Radek przegra w sądzie z Lidką. Żona puści go z torbami?

Natalia (Maria Dejmek) przedstawi na rozprawie rozwodowej Lidki (Emilia Warabida) dowód na to, że mąż jednak zdradzał jej klientkę. Prawniczka ponownie złoży wniosek o orzeczenie rozwodu z winy Radka (Filip Kosior) i zapowie, że zamierza w imieniu Wierzbickiej walczyć o alimenty!

W 2411. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w poniedziałek 22 marca godzinie 20.10 w TVP2) Natalia spotka się w sądzie z Lidką i oznajmi jej, że zdobyła niepodważalny dowód na to, iż Radek ją zdradzał.

- Jest winien rozpadu waszego małżeństwa. Sąd nie może wydać innego wyroku - stwierdzi.

Chwilę potem prawniczka poinformuje sędziego (Adam Bauman), że ma nowe dowody w sprawie i chciałaby je zaprezentować. Występująca w imieniu Radka mecenas Paszkowska (Olga Bończyk) zaprotestuje, ale Natalia przekona przewodniczącego składu orzekającego, by wysłuchał jej argumentów. Poda sędziemu kilka zdjęć...

Reklama

- Ten człowiek okłamywał moją klientkę, a teraz okłamał sąd, mam nadzieję, że nie będzie już co do tego najmniejszych wątpliwości - powie Zwoleńska, wskazując na Morawskiego.

Okaże się, że wynajęty przez Natalię prywatny detektyw przyłapał Radka w niedwuznacznej sytuacji z Sandrą (Joanna Opozda) i sfotografował kochanków in flagranti, co oznacza, że Morawski - wypierając się romansu z kelnerką - dopuścił się krzywoprzysięstwa! 

Godzinę później Lidka i Radek będą już rozwodnikami. 

- Sąd po rozpoznaniu sprawy rozwiązuje małżeństwo stron, zarejestrowane w Urzędzie Stanu Cywilnego w Warszawie, przez rozwód z winy pozwanego - usłyszą z ust sędziego.

Po zakończeniu posiedzenia Natalia podejdzie do Radka i jego prawniczki, by zapowiedzieć, że zamierza jeszcze walczyć o alimenty dla Lidki.

- Na jakiej podstawie? - zdenerwuje się Paszkowska. 

- Istotne pogorszenie sytuacji materialnej, mówi to pani coś, pani mecenas? - powie Zwoleńska i doda, że będzie wnioskować o sześć tysięcy złotych miesięcznie.

- Do zobaczenia na kolejnych rozprawach - rzuci Radkowi na do widzenia. 

Jeszcze tego samego dnia Morawski oznajmi Sandrze, że dali się przyłapać na miłosnych igraszkach, przez co teraz do końca życia będzie musiał utrzymywać byłą żonę.

- Już po mnie - westchnie.

Zdradzamy, że Paszkowska wpadnie na pomysł, co zrobić, by uchronić Radka przed płaceniem Lidce horrendalnie wysokich alimentów. Zasugeruje mu, by przepisał Feel Good na... kochankę! 


Źródło: AIM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy