"Barwy szczęścia": Poznajcie Mikołaja Dąbrowskiego
Marta po rozstaniu Robertem nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony płci przeciwnej. Czy w kolejce do jej serca ustawi się przystojny prezes firmy komunikacyjnej Mikołaj Dąbrowski?
Chowański, wiedząc że Marta intensywnie poszukuje nowej pracy, daje kontakt do niej swojemu dobremu znajomemu. Ten, nie czekając, od razu dzwoni do Walawskiej i zaprasza ją na rozmowę kwalifikacyjną.
Marta nie jest pewna, czy stanowisko rzecznika prasowego odpowiada jej ambicjom, ale postanawia chwycić byka za rogi. Byk jest elegancki, szarmancki i najwyraźniej trochę ekscentryczny...
- Dzień dobry, pani Marto. Witam! - przedstawia się Dąbrowski i od razu zaskakuje Martę przechodząc do rzeczy:
- Pani Marto, sprawa jest prosta. Ja nie mam czasu i głowy, żeby się bawić w rozmowy z mediami. Ja jestem prosty biznesmen. Czasem coś chlapnę prosto z mostu, czasem kogoś niechcący obrażę... Mój rzecznik musi to wszystko ubrać w koronki, w ładne okrągłe zdania, potwierdzić, zdementować, w zależności od sytuacji. To jest pani zadanie. Pytanie jest jedno. Czy pani chce tę pracę?
I tak rozpocznie się nowa medialna przygoda Marty, która już pierwszego dnia zostanie rzucona na głęboką. Ambitna dziennikarka nie zawsze będzie w stanie poradzić sobie z czekającymi ją zadaniami, a wybuchowy temperament szefa nie raz podniesie jej ciśnienie.
Gorące kłótnie z Dąbrowskim szybko jednak ustąpią miejsca miłym pogawędkom, a nawet... flirtowi! Czy od dawna kochający się w Marcie Chowański zacznie żałować, że sam postarał się o przeciwnika do serca Marty?
Grzegorz Małecki, którego zobaczymy w roli Mikołaja, podbił serca widzów rolą Szymona Gajewskiego w "M jak miłość". Mogliśmy go też m. in. oglądać w wielkim kinowym hicie 2011 roku - "Och, Karol 2". Z pewnością wprowadzi do "Barw szczęścia" wiele zamieszania, a jego zawadiackiemu urokowi trudno będzie się oprzeć.