"Barwy szczęścia": Pożegnalna noc zakończy się... ciążą?!
Ela sugeruje, by Marta jeszcze raz przemyślała sens rozwodu z Robertem. To ostatnia szansa, by się wycofać. Czy Walawska posłucha rad matki?
Wieczorem Walawska zaprasza męża na pożegnalną kolację, podczas której wyznają sobie miłość, całują się i w końcu...idą razem do łóżka!
Następnego dnia Marta spotyka się z Marią. Przyjaciółka twierdzi, że jeśli nie potrafi wybaczyć mężowi zdrady i kłamstw, to ich małżeństwo nie ma sensu. Ostatecznie Robert zgadza się na rozwód na warunkach żony...
Tymczasem w ATB Dąbrowski wścieka się, że Marta znowu się spóźnia. Gdy w końcu przychodzi do pracy, jest dla niej zaskakująco miły. Joanna oraz Laura dochodzą do wniosku, że prezes czuje do rzeczniczki miętę.
Marta rozmawia z nim chwilę o rozwodzie. Szef zwierza się, że zamierza rozstać się ze swoją narzeczoną. Po wyjściu z jego gabinetu Marta mdleje. Mikołaj zawozi ją do domu.
Wracając Dąbrowski spotyka na schodach Chowańskiego z kwiatami. Czyżby szykowała się walka kogutów?