"Barwy szczęścia": Powrót Kasi
Katarzyna Glinka zakończyła trwający ponad pół roku urlop i na początku maja wróciła do pracy na planie serialu.
W dniu swych 40. urodzin, 19 kwietnia ubiegłego roku Katarzyna Glinka poprosiła producentów serialu o parę miesięcy urlopu. Scenarzyści wpadli na pomysł, by graną przez nią od pierwszego odcinka Kasię Górkę wysłać do Dubaju...
- Widzowie praktycznie nie odczują nieobecności swojej ulubionej postaci - stwierdziła Karolina Baranowska, odpowiedzialna za promocję "Barw szczęścia", odpowiadając na pytania dziennikarzy, jak potoczą się losy Kasi, i dementując przy okazji plotki, jakoby Katarzyna Glinka pożegnała się ze swą rolą.
Dziś możemy potwierdzić, że aktorka wróciła na plan.
Nowe odcinki z jej udziałem zobaczymy po wakacjach. O powrocie do pracy Katarzyna Glinka poinformowała fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych.
- Pierwszy dzień po przerwie. Oglądajcie, będzie się działo! - napisała pod zdjęciem z planu.
Kasia wróci z Dubaju w 1915. odcinku serialu. Łukasz (Michał Rolnicki) odbierze ją z lotniska, a w drodze do domu poinformuje, że Stefan (Krzysztof Kiersznowski) ma nieślubną córkę. Górka nie najlepiej zareaguje na wieść, że Carina (Divine Kitenge-Martyńska) jest jej przyrodnią siostrą.
Wkrótce okaże się, że musi znów polecieć na pewien czas do Emiratów.
Czekać tam będzie na nią nowy szef. Kasia wpadnie mu w oko. Zacznie starać się za wszelką cenę ją zdobyć, choć ona wyraźnie da mu do zrozumienia, że nie ma u niej żadnych szans.
Zdradzamy, że szef zamieni jej życie w koszmar. W końcu, za radą Anity (Karolina Porcari), Kaśka zdecyduje się na dobre opuścić Dubaj.
Nieoczekiwanie zjawi się razem z Ksawciem (Bastian Węglewski) w Polsce i oznajmi zaskoczonemu Łukaszowi, że wróciła na zawsze.