Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 19824
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Pomysł na biznes i... nowe życie. Pogorzelcy zaczną wszystko od początku!

Kasia (Katarzyna Glinka) zadzwoni do ojca, by powiedzieć mu, że chciałaby wrócić do Polski najszybciej, jak to będzie możliwe. Przy okazji zasugeruje Stefanowi (Krzysztof Kiersznowski), żeby razem z Grzelakami otworzył firmę, która produkowałaby ekologiczną żywność i eksportowała ją do Włoch.

W 2395. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w TVP2 w piątek 26 lutego godzinie 20.10) Aldona (Elżbieta Romanowska) zdecyduje się zamknąć swój sklep oraz zrezygnować z uprawy ziemi i przeprowadzić się do miasta.

- Ziemię w Borkach uprzątniemy i sprzedamy. Niech służy komu innemu - powie Borysowi (Jakub Wieczorek) i doda, że ma już dosyć ciężkiej pracy w gospodarstwie, zwłaszcza że po pożarze bardzo trudno będzie podźwignąć je z niemal całkowitej ruiny.

Grzelak zgodzi się z żoną, że w ich życiu nadszedł czas na poważne zmiany.

Reklama

Tymczasem Stefan - zainspirowany przez Kasię - postanowi zaproponować Aldonie i Borysowi wspólny biznes. Zjawi się w domu Zenka, by przedstawić im swoją ofertę.

- Co ze "Zdrówkiem"? Zamykacie? - zapyta.

- Zamykamy jeden rozdział, a otwieramy drugi. Mam na oku nową lokację - stwierdzi Aldona.

- Zamykamy... - szepnie zrezygnowany Borys.

- To się świetnie składa, bo przychodzę do was z propozycją - uśmiechnie się Górka i doda, że tak naprawdę jest tylko umyślnym, który przyszedł jako wysłannik Kasi i jej znajomych.

- Wymiana polsko-włoska! - wypali.

- Wy im dżemy, ogórki, zakwasy i co tam macie najlepszego, oni wam - oliwę, sery, pesto i co tam tu będzie schodzić. Wszystko z certyfikatami, sto procent eko. Co wy na to? - zapyta.

Aldona zapali się do pomysłu, ale Borys poradzi jej, by - zanim podejmie decyzję - dokładnie wszystko przemyślała i... policzyła.

- Tak na hura, to ja bym w to nie wchodził. Trzeba policzyć koszty pakowania i transportu, nie wiadomo, czy to się będzie opłacało - powie Grzelak żonie.

- Jak się weźmie pod uwagę, że zdrowe odżywianie to już od dawna nie fanaberia a normalna, życiowa konieczność i że coraz więcej ludzi zdaje sobie z tego sprawę... - zacznie Stefan, ale Aldona nie pozwoli mu dokończyć myśli.

- To się musi udać - stwierdzi.

- Jak już zaczynać na nowo, to na wszystkich frontach. Damy radę - uśmiechnie się do Borysa.

Czy Grzelakowa przekona męża, by weszli w spółkę z Kaśką i Stefanem i zaczęli produkować ekologiczną żywność na eksport oraz zajęli się sprowadzaniem do Polski rarytasów ze słonecznej Italii?

 

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy