Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20124
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Podda się aborcji?

Gdy tylko Natalia dowie się, że jest w ciąży, postanowi natychmiast poddać się aborcji. W drodze do kliniki zmieni jednak zdanie...

Nagle młodsza Zwoleńska (Maria Dejmek) źle się poczuje i zemdleje. Przerażona Małgorzata (Adrianna Biedrzyńska) wezwie pogotowie.

Jej córka wyląduje w szpitalu, gdzie zostanie poddana serii badań. W końcu lekarz poinformuje ją, że wcale nie jest chora, ale... zostanie mamą.

- Jestem w ciąży - wyzna Magdzie (Honorata Witańska), gdy ta odwiedzi ją w szpitalu.

- Nie chcę tego dziecka - doda i poprosi siostrę, by nikomu nie mówiła o jej stanie.

Po powrocie do domu Natalia znajdzie w internecie adres kliniki ginekologicznej i zadzwoni, by umówić się na zabieg przerwania ciąży.

Reklama

Postanowi już następnego dnia jechać na Słowację i poddać się aborcji.

Powie matce, że wyjeżdża na kilka dni, bo musi odpocząć. Małgorzata domyśli się, że jej córka nie ma - jak podejrzewała - anemii.

Przyciśnięta przez nią do muru Magda wyzna jej prawdę.

- Niestety, myślała o przerwaniu ciąży - westchnie. Jej mama natychmiast zadzwoni do Wilka (Adam Szczyszczaj) i poprosi go o spotkanie.

- Będziecie mieli dziecko - powie Maćkowi, a ten obieca jej, że zadba o Natalię i maleństwo.

Tymczasem Magdzie uda się dodzwonić do siostry.

- Nie dałam rady, nie zrobiłam tego - usłyszy szloch Natalii.

Wkrótce potem Wilk zjawi się u Małgorzaty. Zobaczy Natalię, uklęknie przed nią i poprosi, by została jego żoną.

- Nie będzie żadnego ślubu - zdenerwuje się Zwoleńska.

- Bo to nie twoje dziecko - doda.

- No to nas pani pogodziła! - krzyknie Maciej do Małgorzaty.

- Kto jest ojcem? - zapyta byłą narzeczoną i nie czekając na odpowiedź, wyjdzie, trzaskając za sobą drzwiami.

Świat Seriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy