"Barwy szczęścia": Paweł spędzi noc z Marzeną!

W czasie, gdy w sylwestrową noc Agata czuwać będzie w szpitalu w Spokojnej Górze przy łóżku nieprzytomnego brata, Pawła niespodziewanie odwiedzi Marzena.

- Zamierzałeś gnić sam w domu przed laptopem? - zapyta Piaseckiego w 1890. odcinku "Barw szczęścia", po czym zaproponuje, by razem powitali Nowy Rok.

Wystarczy kilka lampek szampana, by Pawłowi wrócił dobry humor.

- Wypijmy za nasz film - wzniesie toast i, nie czekając na reakcję Marzeny, jednym haustem opróżni swój kieliszek.

- A teraz wypijemy za sukces filmu i wyśmienitą rolę głównej aktorki! - krzyknie, sięgając po butelkę.

Kilka godzin później Piasecki obudzi się z potwornym bólem głowy. Zorientuje się, że Marzena została u niego na noc... 

Tymczasem w domu zjawi się Agata.

- Pracowaliśmy nad nowym scenariuszem - powie jej chłopak.

- Nowym? - zdziwi się Pyrka.

- W życiu trzeba na zakładkę, prawda? - zażartuje Kubiakowa, ale Agacie wcale nie będzie do śmiechu.

Dziewczyna zacznie podejrzewać, że Paweł i Marzena przespali się ze sobą! 

Agata zapyta ukochanego, czy nadal ma zamiar udawać, że gwiazda jego filmu jest tylko koleżanką.

- Nic mnie z nią nie łączy - zapewni ją Paweł i doda, że nie planował spędzać z Marzeną Sylwestra.

- Tak jakoś wyszło spontanicznie - wyszepcze.

Pyrkówna nie uwierzy mu.

- Całkiem przypadkiem spotkaliście się u nas w domu, kiedy ja akurat wyjechałam... - zakpi.

- Kogo ty chcesz oszukać? Spałeś z nią? - westchnie i zagrozi chłopakowi, że jeśli nie będzie z nią szczery, odejdzie od niego.

- Powiedziałem ci prawdę! Pracowaliśmy nad nowym projektem - powtórzy jej Paweł. Agata wprost zapyta go, czy Marzenka będzie od teraz gwiazdą każdego filmu, jaki nakręci.

- Dobrze nam się razem pracuje, więc co w tym dziwnego?  - stwierdzi Piasecki.

- Chyba nie tylko pracuje! Może się z nią ożeń! - usłyszy w odpowiedzi.

Kilka godzin później poinformuje Agatę, że postanowił się wyprowadzić...