"Barwy szczęścia": Paweł poleci do Hollywood?
Mieszkający w Los Angeles reżyser, którego Paweł (Mateusz Rzeźniczak) poznał kiedyś na festiwalu w Rotterdamie, gdzie prezentował swój film o Szumanie (Stanisław Brudny), niespodziewanie zadzwoni do Piaseckiego i zaprosi go do Hollywood. Obieca, że pomoże mu wypromować w Ameryce jego najnowsze dzieło...
W 1881. odcinku "Klanu" (emisja w TVP2 we wtorek 12 czerwca o godzinie 20.10) Paweł poinformuje Agatę (Natalia Zambrzycka), że skontaktował się z nim znajomy reżyser mieszkający na stałe w Hollywood.
- Zaprosił mnie do Stanów. Obiecał pomóc w promocji filmu o Marcie, oferuje kontakty z dystrybutorami - powie ukochanej.
- Przecież film jeszcze nie jest gotowy, nie miał okazji go obejrzeć - zdziwi się Pyrka.
Piasecki przypomni jej, że amerykański filmowiec widział jego dokument o Szumanie i był nim zachwycony, więc spodziewa się, że także jego nowy film jest na światowym poziomie.
- W każdym razie lecę - stwierdzi i doda, że zamierza zabrać ze sobą do Hollywood... Marzenę (Anna Stela).
- No i ciebie, oczywiście - doda.
- Jeśli możesz, zajmij się sprawą wiz. Lecimy zaraz po nowym roku. Już szukam biletów do Los Angeles, ale jest lipa z miejscami. Zostały tylko w biznesie... - westchnie.
Pyrka ucieszy się, że ktoś chce zafundować Pawłowi, Marzenie i jej podróż do Ameryki w luksusowych warunkach.
- No co ty, Agata, podróż musimy zorganizować we własnym zakresie. Nie będziemy robić z siebie żebraków - powie jej Paweł.
Dziewczyna złapie się za głowę.
- Siedem tysi za osobę... - wyszepcze.
Piasecki oznajmi jej, że uważa, iż warto zapłacić każde pieniądze za promocję, jaką chce zrobić ich filmowi jego znajomy z Hollywood.
- Zwróci się każda złotówka - stwierdzi.
Agata wcale nie będzie przekonana, czy widzów w Ameryce zainteresuje film o jakiejś polskiej dziennikarce.
- To uniwersalna historia! - oburzy się Paweł.
- Uważaj, bo jeszcze dostaniesz nominację do Oscara - zakpi Pyrka.
- Nie pojedziesz do żadnych Stanów! - doda po chwili.
Czy Paweł przekona ją, by zgodziła się na jego podróż za ocean i... sfinansowała ją? Czy poleci do światowej stolicy filmu?