Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20127
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Osaczona

Słońce, luksusowy hotel, wysoka pensja – dla Kasi pobyt w Dubaju był niemal jak bajka. Jednak teraz jej życie zamieni się w koszmar… A wszystko za sprawą Szymona! Zapraszamy na premierowe odcinki „Barw szczęścia”, a w nich...

W kolejnym tygodniu Jabłoński poprosi Kasię, by poprowadziła jego "trening personalny". Gdy dziewczyna odmówi, Szymon nie przyjmie tego do wiadomości.

- Nie chodzi o pieniądze... Jesteś moim szefem i nie możesz być jednocześnie klientem. To nie jest zdrowy układ!

- Ależ ty jesteś zasadnicza... Nie chcesz zarobić dodatkowej kasy? Płacę podwójną stawkę!

- Aż tak ci zależy? A na czym bardziej? Na treningach czy na tym, żeby mnie podrywać? Mówiłam ci, że jestem w związku!

- Związki na odległość rzadko się sprawdzają. Jestem tego najlepszym przykładem...

Reklama

- O mnie nie musisz się martwić. Mamy to już z Łukaszem przećwiczone!(...) Nie stawiaj mnie w niezręcznej sytuacji. Nie będzie romansu i indywidualnych treningów. Znajdź sobie inną instruktorkę! Kasia, zirytowana, z trudem zapanuje nad emocjami...

Chwilę później szef spróbuje ją pocałować - wbrew jej woli! Górka zaprotestuje i to ostro: - Co ty robisz?! Jednak Szymon wzruszy tylko ramionami:

- O co ta afera? Przecież do niczego nie doszło...

- Powinnam złożyć na ciebie skargę! - Przecież to ty wysyłasz mi sprzeczne sygnały... Najpierw przyjmujesz zaproszenie na kolację, rozmawiasz ze mną pół nocy, a potem nagle udajesz, że to się nie wydarzyło!

W finale Jabłoński posunie się za to dużo dalej... Kilka dni później Kasia odkryje, że Ksawcio zniknął nagle z jej pokoju. Przerażona, zacznie szukać syna w całym hotelu... Aż w końcu zrozumie, że chłopca ukrył jej szef - po to, by zmusić ją do wspólnej nocy!

- Jest bezpieczny... A jego matce należy się chwila relaksu. Po tym całym stresie, który przeżyła...

- Puść mnie, zboczeńcu! Górka spróbuje mężczyznę odepchnąć, ale Szymon będzie od niej silniejszy. I w końcu wybuchnie złością...

- Tak mi się odwdzięczasz?! Znalazłem twojego syna!

- Ty go porwałeś! Żeby mnie tu zwabić! Jesteś chory, nienormalny! Pójdziesz siedzieć!

- Jeśli ktokolwiek udowodni mi winę... Późno już, Ksawery pewnie chciałby do mamy...

- Zaraz zawołam pomoc! Opowiem wszystko policji!

- Myślisz, że ktoś ci uwierzy? Kobiecie w tym kraju? Chcesz jeszcze zobaczyć swoje dziecko? To rób, co ci każę!

Co wydarzy się dalej? Ciekawych zapraszamy do TVP2 - takich emocji lepiej nie przegapić!



www.barwyszczescia.tvp.pl/
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy