"Barwy szczęścia": Oliwka straci firmę? Influencerka będzie się mścić!
Czy influencerce Ewie Poraj uda się zniszczyć firmę Oliwki? Wszystko robi z zemsty za zerwanie współpracy! Ewa ma zdecydowaną przewagę w sieci, z czym kompletnie nie radzi sobie Oliwka. Jak zakończy się ta przepychanka?
Oliwka o mało nie straci swojej firmy! A wszystko przez jej konflikt z influencerką Ewą Poraj (w tej roli Nicole Bogdanowicz). Internetowa "gwiazdka" - z zemsty za zerwanie współpracy — poinformuje swoje fanki, że kosmetyki Zbrowskiej wywołują reakcje alergiczne. I kolejna rozmowa dziewczyn nie potoczy się miło...
"- To są insynuacje!
- Które konkretnie? Że wadliwe kremy mogą powodować problemy zdrowotne? Przecież chyba dlatego je wycofałaś z rynku?
- Nie rób ze mnie idiotki, dobrze? Mścisz się za to, że nie chciałam podpisać z tobą nowej umowy! Jeśli nie usuniesz tego nagrania i nie odwołasz swoich oszczerstw, podam cię do sądu o zniesławienie! - Oliwka będzie walczyć o swoje.
- Kochanie, nie będziesz mnie straszyć..."
Gdy o "wojnie" Oliwki z Ewą zrobi się głośno, sprzedaż kremów gwałtownie spadnie.
Kępski wyzna w końcu Wiktorowi, że naprawdę się niepokoi.
"- Obie nie odpuszczają. Co Oliwka odpowie na jakiś komentarz, to tamta odbija piłeczkę ze zdwojoną siłą...
- Tylko zobacz, jakie ta cała Poraj ma zasięgi. Oliwka z nią nie wygra, nie ma szans.
- Też się tego obawiam..."
Czy Zbrowską czeka w finale... bankructwo? I jak problemy dziewczyny wpłyną na jej związek z Tomaszem - po tym, jak biznesmen sporo w jej firmę zainwestował? O tym przekonamy się w nadchodzących odcinkach!
Kolejne odcinki "Barw szczęścia" można oglądać od poniedziałku do piątku o 20:10 na TVP2.