"Barwy szczęścia": Okłamał ją. Pożałuje, że zostawiła dla niego męża?
W 3063. odcinku "Barw szczęścia" Kasia (Katarzyna Glinka) spotka się z Łukaszem (Michał Rolnicki), by omówić warunki rozwodu. Tymczasem jeden z sąsiadów oskarży Mariusza (Rafał Cieszyński) o składowanie toksycznych odpadów w wynajmowanym przez niego budynku. Wybuchnie afera, która zmusi Sadowską do zastanowienia się, czy aby na pewno związała się z uczciwym człowiekiem, odchodząc dla niego od ojca swego syna.
Kaśka przedstawi Łukaszowi swój plan porozwodowej opieki nad Ksawerym (Bartosz Gruchot). Okaże się, że Sadowski także przygotował "grafik" i w większości punktów jest on zgodny z jej propozycjami.
- Gdybyśmy w małżeństwie dogadywali się tak dobrze jak przy rozwodzie, to pewnie dożylibyśmy razem późnej starości - zażartuje Łukasz, po czym niespodziewanie zapyta Kasię, czy jest szczęśliwa z Mariuszem.
Kaśka nie odpowie na pytanie o swój nowy związek. Łukasz domyśli się, że to dla niej krępujące.
- Przepraszam, nie chciałem cię zdenerwować - westchnie.
- Wiem, że nasze małżeństwo jest skończone, ale to nie znaczy, że przestałaś być dla mnie ważna - doda.
- Ty dla mnie też - wyszepcze Kasia.
- Jestem szczęśliwa - wyzna po chwili milczenia.
Sadowski uśmiechnie się i stwierdzi, że nie może narzekać na swój los.
Jeszcze tego samego dnia Kaśka spotka przed wiejskim sklepem nieznajomego mężczyznę. Mirek Szymański (Jacek Grondowy), gdy dowie się, że Sadowska to partnerka Mariusza, oświadczy, że jej ukochany to... szkodnik.
- Ja ostrzegam. Nie pozwolę zatruwać mojej ziemi - powie i doda, że odpady, które Mariusz składuje w wynajmowanej szopie, przedostają się do gleby.
- Niszczą ją i powietrze. Smród po całej okolicy idzie, że wytrzymać nie można - wykrzyczy Kasi prosto w twarz i ostrzeże ją, że jeśli Mariusz natychmiast nie zrobi porządku ze swoimi śmieciami, to naśle na niego policję.
Gdy wieczorem Mariusz wróci do domu, Kasia od razu zrelacjonuje mu, co spotkało ją kilka godzin wcześniej.
- Jakiś Szymański zaczepił mnie pod sklepem i zrobił awanturę. Jest przekonany, że masz jakieś toksyczne odpady w swoich budynkach gospodarskich - powie mu.
- Z nim zawsze są jakieś problemy. Wszystko mu przeszkadza. W ogóle się nim nie przejmuj - usłyszy.
Zdradzamy, że następnego dnia Kasia odkryje, że we wskazanym przez Szymańskiego budynku rzeczywiście znajdują się jakieś śmieci. Nagle zda sobie sprawę, że tak naprawdę nie zna Mariusza i nic o nim nie wie... Postanowi poprosić Łukasza, by "prześwietlił" jej kochanka. Czego się o nim dowie? Czy pożałuje, że zostawiła dla niego męża?
Na 3063. odciek "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w czwartek 31 października o godzinie 20.05.