"Barwy szczęścia": Odcinki 2905-2906. Dowie się, że jej syn zdradzał żonę. Powie jej o tym?
W 2905. odcinku "Barw szczęścia" (emisja 18 grudnia w TVP2) Bożena (Marieta Żukowska) wreszcie opuści szpital. Justin (Jasper Sołtysiewicz) powita ją w hotelu kwiatami i wyznaniem, że wszyscy za nią tęsknili. Bruno (Lesław Żurek) zapewni żonę, że jest bardzo szczęśliwy, mogąc znów mieć ją przy sobie. Tymczasem Amelia (Stanisława Celińska) przypadkiem odnajdzie dowód na to, że jej syn sypiał z recepcjonistką.
- Szefowo, witamy z powrotem. Trzymaliśmy kciuki za twój powrót do domu i udało się - powie Justin, wręczając Bożenie bukiet kwiatów.
- Wszyscy się tu za tobą stęskniliśmy - doda.
Stańska serdecznie podziękuje za miłe powitanie. Obieca, że z każdym z pracowników zamieni kilka słów, ale najpierw chce się zobaczyć z Tadziem (Józef Trojanowski).
Tadzio, który zjawi się w hotelowym lobby w towarzystwie Bruna, rzuci się mamie na szyję.
- Syneczku, nareszcie - łzy wzruszenia napłyną Bożenie do oczu.
Chwilę później Stańscy spotkają się z Amelią.
- Jakie to szczęście, że jesteśmy znów wszyscy razem - uśmiechnie się seniorka.
- No... prawie - wyszepcze.
O zmarłym Tomaszu (śp. Kazimierz Mazur) przypomni sobie też Tadzio, który na pytanie Bożeny, czy sam zbudował piękną wieżę z klocków, przyzna, że pomagał mu "dziadzio".
- Tadzio uwielbiał, jak Tomasz układał z nim klocki. Nawet tamtego dnia też coś razem budowali - westchnie Amelia.
- Bardzo za nim tęsknię - stwierdzi Stańska.
Jeszcze tego samego dnia Bruno pojedzie z żoną na cmentarz.
- Nie było mnie przy nim. On umierał, a mnie nie było obok - powie Bożena, zapalając znicz na grobie ojca.
- Dziękuję, że mnie tu przywiozłeś. Dopiero teraz naprawdę się z nim pożegnałam - przytuli się do Bruna.
Po powrocie mieszkania w hotelu Stański wyzna Bożenie, że jest z nią bardzo szczęśliwy i nie wyobraża sobie, że mogłoby jej zabraknąć w jego życiu.
- Tak mi dobrze, że jesteś tutaj ze mną. Więcej niczego mi nie potrzeba - zapewni żonę.
Następnego dnia Bruno wręcz zasypie Bożenę kwiatami.
- Mówiłem ci, że cię kocham? - zapyta, wręczając jej kolejny bukiet.
- Dziś jeszcze nie - szepnie Stańska.
Amelia uzna, że Bożena i Bruno powinni mieć trochę czasu tylko dla siebie, więc zaproponuje, że pójdzie z Tadziem na plac zabaw.
- A wy pobądźcie sobie we dwójkę - mrugnie do synowej, a syna poprosi, by dał jej komplet kluczy, żeby mogła wrócić do mieszkania, kiedy tylko będzie chciała.
- Zostawiłem w gabinecie - przypomni sobie Stański.
Wiśniewska stwierdzi, że wstąpi do Justina w drodze na spacer z Tadziem, i załatwi sprawę.
- Justin już pewnie poszedł i zamknął - powie Bruno, podając matce klucze do biura.
Chwilę później Amelia przypadkiem znajdzie w gabinecie list, który Karolina (Marta Dąbrowska) zostawiła przed odejściem z pracy. Przeczyta go i dowie się, że recepcjonistkę łączyło z jej synem coś więcej niż tylko stosunek pracy.
- Coś ty zrobił? Coś ty zrobił Bożence? Jak mogłeś? Jak? - zapyta później Stańskiego, patrząc mu prosto w oczy.
Czy Amelia powie Bożenie, że Bruno miał romans z Karoliną?
Na emisję 2905. odcinka "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w czwartek 18 grudnia o godzinie 20.10, a odcinek 2906. Dwójka wyemituje w piątek 19 grudnia także o godzinie 20.10.
