"Barwy szczęścia": Odcinki 2692-2696. Bożena zostanie brutalnie zaatakowana
W odcinkach 2692-2696 "Barw szczęścia" (emisja od poniedziałku do piątku o 20.10) Bożena (Marieta Żukowska) zostanie brutalnie zaatakowana podczas spaceru w parku. Sprawcą okaże się Zaborski (Wojciech Solarz), który wykorzysta okazję, gdy kobieta jest sama. To jednak nie skończy się dobrze dla agresora!
Zaborski - po ostrej kłótni z Brunem – domyśli się w końcu, że Stańscy podsłuchują jego rozmowy przez telefon i postanowi zniknąć. A przed ucieczką ukradnie z konta hotelu wszystkie pieniądze i… brutalnie zaatakuje Bożenę! Mężczyzna ruszy do akcji, gdy Stańska zostanie na chwilę sama w parku, podczas spaceru z rodziną.
- Nie doceniłem cię, ale już mi wszystko jedno! Urwę ci łeb! Chociaż tobie!(…) Nie zdążyłem się odegrać na Pająku… ale i tak was w końcu dopadnę!
Jego starcie z bizneswoman – która wcześniej przeszła szkolenie jako agentka – nie zakończy się jednak dobrze. Bożena nie tylko zdoła się obronić, ale wręcz agresora znokautuje i zrzuci z mostu do wody. A gdy zorientuje się, że ich walka nie miała świadków… po chwili wróci do męża oraz synka - udając, że nic się nie stało.
Następnego dnia Stańska zajrzy na nowo do parku, by sprawdzić, czy odnaleziono ciało Zaborskiego i upewnić się, że po ich walce nie zostały żadne ślady. Cały czas ukrywając przed Brunem, co ją spotkało... Po kilku dniach Bożena jednak się załamie i w końcu wyzna mężowi prawdę.
- Kochanie, co się dzieje? Widzę, że coś cię gryzie... Powiedz, proszę, o co chodzi…
- Bruno, ja chyba go zabiłam... Chyba zabiłam Rafała!
Jak Stański zareaguje na słowa ukochanej?
Premierowe odcinki "Barw szczęścia" emitowane są od poniedziałku do piątku o 20.10 w TVP 2.