"Barwy szczęścia": Odcinki 2673-2675. Sadowscy zostaną rodziną zastępczą
W 2673. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w poniedziałek 10 października o godzinie 20.10 w TVP2) Kaśka (Katarzyna Glinka) i Łukasz (Michał Rolnicki) odbędą poważną rozmowę na temat... Maksa (Mikołaj Wachowski). Po tym, jak dziadek zostawi chłopca u nich i wyjedzie z Polski, Sadowscy będą musieli zdecydować, co zrobić, by zapewnić dzieciakowi jak najlepszą opiekę do chwili, gdy lekarze wybudzą Igora (Tomasz Nosiński) ze śpiączki.
Niedzielska (Marta Juras) zasugeruje Kaśce, że powinna zaopiekować się Maksem do czasu, aż ojciec chłopca nie wyjdzie ze szpitala. Sadowska dowie się, że Igor jeszcze przez jakiś czas - być może bardzo długo - nie zostanie wybudzony ze śpiączki...
- Nie możemy zajmować się Maksem z doskoku - powie Łukaszowi, a ten zgodzi się z nią, że dzieciak potrzebuje stałej opieki.
Kasia zaproponuje mężowi, by wystąpili do sądu opiekuńczego o przyznanie im pieczy zastępczej nad synem Igora.
- Mamy zostać rodziną zastępczą dla Maksa? - zapyta Łukasz i, nie czekając na odpowiedź, stwierdzi, że po pierwsze - nie mają warunków, a po drugie - że to ogromna odpowiedzialność.
- Mamy Ksawcia, Paulinkę, a ty chcesz brać kolejne dziecko pod opiekę... - westchnie.
Kaśka przypomni mu, że Duszyński w końcu przecież wróci do zdrowia i będzie mógł zająć się synem. Powie mężowi, że jeśli oni nie wezmą Maksa do siebie, to chłopiec trafi do pogotowia opiekuńczego lub do obcych ludzi.
- Nie mamy wyjścia - jasno postawi sprawę.
- Musimy mu pomóc - doda.
Łukasz obieca jej, że rozważy wszystkie za i przeciw, zanim podejmie ostateczną decyzję w sprawie Maksa.
Następnego dnia Sadowscy razem pójdą do sądu, by złożyć wniosek o przyznanie im opieki nad Maksem.
- Postawiłam cię przed ścianą... - uśmiechnie się Kasia.
- Mam wątpliwości. Boję się, że Ksawery może to mocno odchorować - stwierdzi Łukasz.
- Ale musimy sobie jedno obiecać... Że cokolwiek by się nie wydarzyło, nie stracimy z oczu Ksawerego. Maks przeżywa prawdziwy dramat, ale naszemu synkowi też nie jest łatwo. Nie możemy pozwolić, żeby się na nas zawiódł - powie.
Jeszcze tego samego dnia Kaśka wytłumaczy Ksawciowi (Bartosz Gruchot), że Maks bardzo ich wszystkich potrzebuje. Poprosi, by był dla niego miły.
Sędzia, do której trafi sprawa Maksa, będzie chciała porozmawiać z chłopcem.
- Muszę zadecydować, gdzie będziesz mieszkał, zanim twój tata się obudzi. Powiedz mi, jak ci się mieszka u cioci i wujka? - zapyta.
- Dobrze. Tam jest fajnie. Czy mogę tam zostać? Nie chcę iść do domu dziecka... - usłyszy i nie będzie już miała wątpliwości, jaką decyzję powinna podjąć.
Po przesłuchaniu Kaśki i Łukasza sędzina ogłosi, że przez najbliższe pół roku Sadowscy będą rodziną zastępczą dla Maksa, ale muszą przejść specjalne szkolenie.
- Cieszę się. Naprawdę - powie Łukasz żonie, gdy wyjdą z sądu.
Niestety, okaże się, że Kasia będzie musiała odseparować Maksa od... Ksawerego.
- Zabiorę go do mieszkania Igora - poinformuje męża.
Czy Ksawcio w końcu zaakceptuje fakt, że jego rodzice zostali też rodzicami Maksa? Czy Łukasz przekona syna, że dla niego i mamy jest i zawsze będzie najważniejszy?
2673. odcinek "Barw szczęścia" zostanie wyemitowany w poniedziałek 10 października o godzinie 20.10 w TVP2. Na odcinek 2674. "Barw szczęścia" Dwójka zaprasza we wtorek 11 października o godzinie 20.10, a na odcinek 2675. - w środę 12 października o godzinie 20.10.