"Barwy szczęścia": Odcinki 2607-2611. Małgorzata ma raka?!
W kolejnych "Barw szczęścia" trudne chwile czekają Małgorzatę i Jerzego. Mężczyzna wyczuje w piersi ukochanej guzka, ale kobieta sprawę spróbuje zbagatelizować. Do wizyty u lekarza przekona ją przerażony mąż. Jaka będzie diagnoza?
Już wkrótce Marczak zyska kolejny powód do niepokoju, tym razem związany z jego żoną.
- Wyczułem guzka na twojej piersi, jestem tego pewien... Kochanie, to nie są żarty. Musimy coś z tym zrobić...
Małgorzata spróbuje sprawę zbagatelizować.
- Mammografię robię regularnie co dwa lata... W mojej rodzinie nie było przypadku raka piersi co najmniej od dwóch pokoleń... Węzły chłonne mam w porządku... Może to, co wyczułeś, to nie jest żaden guzek, tylko taką mam budowę piersi!
- Wolisz "może" czy "na pewno"?
- Wolę spędzić kilka dni w spokoju!
Jerzy jednak się nie podda i w końcu przekona ukochaną, by umówiła się do specjalisty.
- Możesz siebie oszukiwać albo możesz wsiąść w samochód, podjechać do przychodni, zrobić badania i wrócić po południu, kiedy się okaże, że to był fałszywy alarm! Siłą cię do lekarza nie wezmę... Ale oboje wiemy, że ani tobie, ani mnie ten guzek nie da spokoju...
Jaką diagnozę usłyszy w finale Zwoleńska? Szczegóły już wkrótce!
Premierowe odcinki "Barw szczęścia" można oglądać od poniedziałku do piątku, o 20.10 w TVP 2.