"Barwy szczęścia": Odcinek 3016. Poświęci wszystko, by ratować związek. Dostanie drugą szansę?
W 3016. odcinku "Barw szczęścia" (emisja 4 czerwca w TVP2) Renata (Anna Mrozowska) wyzna Dominice (Karolina Chapko), że po tym, jak Marcin (Oskar Stoczyński) oskarżył ją, że pozbyła się ich dziecka, nie wyobraża sobie świąt w jego towarzystwie. Okaże się, że wykupiła sobie wczasy na Teneryfie, by uciec jak najdalej... Kowalska postanowi za wszelką cenę pogodzić ją z Kodurem. O pomoc w realizacji swego planu poprosi męża. Sebastian (Marek Krupski) zgodzi się porozmawiać z przyjacielem.
Dominika zaprosi Renatę na wigilię.
- Będziemy w rodzinnym gronie. Chyba lepiej spędzić święta z nami, niż siedzieć samej w domu - stwierdzi.
- A kto powiedział, że będę sama i że będę w domu? - uśmiechnie się Renata.
- Zawsze marzyły mi się święta na Teneryfie - doda po chwili milczenia.
Kowalska wprost zapyta przyjaciółkę, czy Marcin leci razem z nią.
- Marcin... To już było grane. I nie będzie. Jadę sama i przestań mnie już męczyć Marcinem. Potrzebuję resetu - usłyszy.
Natychmiast po zakończeniu rozmowy z Renatą Domi zadzwoni do męża i oznajmi mu, że muszą uratować związek przyjaciół. Sebastian od razu pojedzie na komendę, by porozmawiać z Marcinem oko w oko.
Kowalski poda Kodurowi potwierdzenie rezerwacji na lot na Teneryfę.
- Masz dwie opcje. Lecieć, naprawić, co schrzaniłeś i spędzić święta z osobą, którą kochasz... - zacznie.
- Albo nie lecieć, siedzieć tu w wigilię sam jak palec i nic nie naprawić - jasno postawi sprawę.
Policjant wyzna kumplowi, że chciałby, aby między nim a Renatą znów było jak dawniej, ale nie może sobie pozwolić teraz na urlop.
- Dopiero co mnie odwiesili - westchnie.
- Masz wszystko: numer rezerwacji na lot, miejsce, konkretny hotel, datę. Wszystko. Jeśli chcesz odzyskać Renatę, jeśli naprawdę ją kochasz, to będziesz wiedział, co zrobić - powie mu Sebastian.
- Musisz postawić albo na pracę, albo na życie prywatne. Nie zazdroszczę ci, ale... ja bym się nie wahał - doda na do widzenia.
Słowa przyjaciela dadzą Marcinowi do myślenia. Policjant uzna, że musi zawalczyć o miłość i szczęście. Poprosi szefa o urlop. Niestety, spotka się z odmową.
- Dopiero co wróciłeś do służby i prosisz o wolne. Też bym ci nie dał - stwierdzi Majak (Łukasz Borkowski), gdy Kodur poskarży mu się, że nie dostał urlopu, na którym bardzo mu zależało.
- Ja nie chcę brać urlopu, żeby siedzieć pod palmą i sączyć drinki. Muszę wyjechać, żeby wyprostować swoje sprawy. Żeby... ratować związek - doda.
Kolega powie mu pół żartem, pół serio, że cieszy się z tego, że obaj są uziemieni na komendzie.
- Wszystko tu mamy rozgrzebane. Weźmiemy się za ten bałagan - uśmiechnie się.
- Bałaganu to ja sobie w życiu narobiłem - szepnie Marcin.
Kodur postanowi postawić wszystko na jedną kartę. Uzna, że woli stracić pracę w policji niż Renatę.
- Wywalą cię z roboty. Czy warto? Nawet dla kobiety? - zapyta go Majak.
- Dla tej warto - usłyszy.
Zdradzamy, że Marcin zdecyduje się polecieć na Teneryfę. Jak zareaguje Renata, gdy zobaczy go na lotnisku? Czy da mu jeszcze jedną szansę?
Na emisję 3016. odcinka "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza we wtorek 4 czerwca o godzinie 20.10.