"Barwy szczęścia": Odcinek 2998. Wyczerpała limit pecha? Dostanie niezwykły prezent
W 2998. odcinku "Barw szczęścia" (emisja 8 maja w TVP2) Vincenzo (Alessadro Curti) poinformuje Kasię (Katarzyna Glinka), że postanowił wrócić na Sycylię... na stałe, ale ich firma może na tym tylko zyskać. "A co z restauracją?" - zapyta go wspólniczka. To, co usłyszy, dosłownie zwali ją z nóg. Także Ania (Hanna Klepacka) będzie w szoku, gdy dowie się, jakie plany w związku z "Feel Good" ma jej eks.
Kasia poprosi Vincenzo, by pomógł jej ustalić listę towarów, które należy jak najszybciej zamówić u ich włoskich kontrahentów.
- Polecę na Sycylię i wszystko załatwię - obieca jej Ilardi.
- Już tu nie wrócę - wyszepcze po chwili milczenia.
Sadowska będzie przekonana, że to Bianca (Monika Mariotti) namówiła go, by porzucił Polskę, ale Vincenzo zaprzeczy.
- Ja i Bianca to zamknięty rozdział. Teraz muszę zamknąć kolejny, ten z Anią. Nie mogę tu zostać po tym, jak zerwała zaręczyny - westchnie.
Vincenzo zapewni Kasię, że ich wspólne interesy nie ucierpią z powodu jego wyjazdu z Polski, a wręcz na tym zyskają.
- Dalej będziemy prowadzić razem firmę, tylko ja z Sycylii. Będzie mi łatwiej ogarniać dostawy, negocjować ceny i tak dalej - powie.
- A restauracja? - zainteresuje się Sadowska.
- Nie jest w tej chwili najważniejsza - usłyszy od przyjaciela.
Ilardi wyzna Kaśce, że Ania jeszcze nie wie, co postanowił, ale zamierza spotkać się z nią i szczerze porozmawiać. Niedługo potem zjawi się w firmie Sławki (Ewelina Serafin), w której Blondyna zatrudni się po odejściu z "Feel Good".
- Przyszedłem się pożegnać, bo wracam na Sycylię... - zacznie.
- Do Bianki? To wszystkiego najlepszego - zakpi Ania, ale gdy Vincenzo wytłumaczy jej, że po prostu ucieka do domu, bo tutaj wszystko kojarzy mu się z nią, wzruszy się.
- Nie musisz wyjeżdżać z mojego powodu - uśmiechnie się.
- Muszę - Vincenzo będzie przekonany, że podjął słuszną decyzję.
Nagle Sycylijczyk poda Ani teczkę na dokumenty z jakimiś papierami w środku.
- To dla ciebie - szepnie.
- Nie chcę żadnych pamiątek - stwierdzi Blondyna.
- To nie pamiątka. To sposób na życie - oświadczy jej Vincenzo.
Ania będzie w szoku, gdy zorientuje się, że Ilardi dał jej akt notarialny potwierdzający, że od dziś to ona jest właścicielką "Feel Good".
- Nie mogę tego przyjąć - powie.
- Włożyłaś w tę restaurację swój czas i serce. Ja już tu nie wrócę. Chcę ci coś zostawić w zamian za marzenia, które ci odebrałem. Dzięki temu wyjadę z Polski z lżejszym sercem - słowa Vincenzo poruszą ją do głębi.
- Dziękuję - szepnie Ania.
Jeszcze tego samego dnia Blondynę odwiedzi Klemens (Sebastian Perdek). Okaże się, że Vincenzo upoważnił go do załatwienia wszystkich formalności związanych z przekazaniem jej "Feel Good".
- Pan Ilardi zatrzyma prawo do rozporządzania spółką, którą prowadzi z panią Katarzyną. A pani otrzyma sto procent udziałów w restauracji. Musi pani tylko przed notariuszem potwierdzić wolę przyjęcia darowizny - pouczy niedoszłą żonę swojego klienta.
- Przyjmuję! - krzyknie Blondyna.
- Limit pecha, mam nadzieję, już w życiu wyczerpałam. Straciłam miłość, zyskałam restaurację - doda.
Czy Vincenzo rzeczywiście na zawsze zniknie z życia Ani? Jak nowa właścicielka "Feel Good" poradzi sobie z prowadzeniem firmy? Czy Kasia pomoże jej w zarządzaniu restauracją?
Na emisję 2998. odcinka "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w środę 8 maja o godzinie 20.10.