"Barwy szczęścia": Odcinek 2957. Złamie mu serce. Przyzna, że kocha innego

Marek przez cały poranek będzie próbował nakłonić Olgę, by jak najszybciej się rozpakowała i - jak powie - wypełniła dom swoimi rzeczami.

- Nie mam ich za dużo. Życie na walizkach... Tych dwóch - uśmiechnie się ukochana Złotego, wskazując na wciąż nierozpakowany bagaż.

- Daj mi się oswoić z nową sytuacją, dobrze? - poprosi.

Marek przytuli ją i obieca, że da jej tyle czasu, ile będzie potrzebowała na przyzwyczajenie się do tego, że jego dom jest teraz także jej domem.

- Michalina też średnio się tu teraz odnajduje - zauważy.

- Obie potrzebujemy czasu - wyszepcze Olga.

Tymczasem Witek wyzna Michalinie, że bardzo się cieszy, że jej mama wreszcie wróciła do Warszawy i zamieszkała z nimi.

- Ojciec chodzi cały w skowronkach - zażartuje i pochyli się, żeby cmoknąć dziewczynę w policzek, ale ta odskoczy jak oparzona.

- Hej, Misia, co jest? - zdziwi się jej zachowaniem.

- Przepraszam. Zdziczałam chyba w tym Wrocławiu - westchnie Michalina, odwracając wzrok.

Witek uzna, że nie powinien wypytywać, co takiego się stało na planie filmu, w którym grała, że jest zdystansowana i nie traktuje go tak, jak kiedyś.

- Oswoję cię, nie pękaj - powie.

Jeszcze tego samego dnia Michalina oznajmi matce, że nie jest przekonana, czy przeprowadzka do Złotego to dobry pomysł.

- Może najpierw powinnyśmy pobyć trochę razem? We dwie... - zacznie, ale Olga nie pozwoli jej dokończyć myśli.

- Co się dzieje? Znam cię! Mów, co się stało? - zapyta.

Córka spojrzy jej prosto w oczy i stwierdzi, że chodzi jej o nią.

- Mościsz się tutaj, a przecież sama wiesz, jak bardzo niezależną nasz naturę - zrobi zatroskaną minę.

- Przecież jeszcze niedawno sama namawiałaś mnie na zamieszkania z Markiem - przypomni jej matka.

- Zakochałam się - wypali nagle Michalina.

- W partnerze z planu. Mieliśmy romans... Trafiło nas oboje. Myślałam, że to zakończę, ale nie umiem, nie mogę, ciągle o nim myślę - łzy popłyną dziewczynie po policzkach.

- A Witek? Wie już? - zainteresuje się Olga.

- Nie. Nie mam pojęcia, jak mam mu to powiedzieć - szepnie Misia.

Matka poradzi jej, żeby wyznała Witkowi prawdę.

Jak chłopak zareaguje na wieść, że jego ukochana ma innego? Czy Olga wymusi na matce, by jednak wróciły do swojego domu?

Zdradzamy, że między Witkiem i Michaliną dojdzie do poważnej rozmowy, po której nie będą chcieli mieć ze sobą nic wspólnego.

Na emisję 2957. odcinka "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w czwartek 7 marca o godzinie 20.10.