"Barwy szczęścia": Odcinek 2942. Znów się na nim zawiedzie. Co zrobi tym razem?
W 2942. odcinku "Barw szczęścia" (emisja 15 lutego w TVP2) Kaśka (Katarzyna Glinka) znajdzie przed domem plecaki Ksawerego (Bartosz Gruchot) i Paulinki (Lena Jastrzębska) i... ani śladu po dzieciach. Natychmiast zadzwoni do Łukasza (Michał Rolnicki). - Dzieciaki zniknęły! - powie mu i poprosi, by natychmiast przyjechał na wieś. Tymczasem Sadowski będzie zajęty czymś innym.
Na osiedlu "Pod Sosnami" dojdzie do poważnej awarii kanalizacji - zalane zostaną wszystkie piwnice! Mieszkańcy, na czele z Jaworskim (Jacek Kałucki), winą za nieszczęście obarczą firmę Łukasza.
- Dzwoniłem do wodociągów i mi powiedzieli, że to wy odpowiadacie za utrzymanie sieci w tej części miasta! - usłyszy Sadowski od zdenerwowanego Krzysztofa.
W tej samej chwili jego telefon zacznie dzwonić. Łukasz spojrzy na wyświetlacz i odbierze połączenie.
- Kasiu, mam niezły kocioł, nie mogę rozm... - zacznie, ale żona nie pozwoli mu dokończyć zdania.
- Dzieciaki zniknęły. Musiały wstać wcześnie, jak jeszcze spałam. Nie ma ich kurtek i kaloszy - poinformuje go Kaśka.
Kilka minut wcześniej Sadowska wyjdzie z domu. Zobaczy leżące na ziemi plecaki Ksawerego i Pauliny.
- Gdzie wy jesteście? - zawoła, ale nie doczeka się odpowiedzi.
- To jakiś żart? Nie mam w tej chwili ochoty na zabawę w chowanego! - zdenerwuje się.
Niestety, po rozmowie z Łukaszem będzie jeszcze bardziej roztrzęsiona. Mąż wytłumaczy jej, że nie może przyjechać na wieś.
- Mam potężną awarię, wkurzonych ludzi i wodę po kolana na osiedlu - powie.
- Rozumiem twoje emocje, ale... Dzieci pewnie poszły na grzyby - doda.
- Skoro ty jesteś zajęty, jakoś sobie poradzę. Cześć - syknie przez zaciśnięte z wściekłości zęby i rozłączy się, po czym od razu zadzwoni do Mariusza (Rafał Cieszyński), który - jak zwykle - będzie miał dla niej czas i po chwili zjawi się przed jej domem w towarzystwie kilku sąsiadów.
Mariusz zarządzi poszukiwania, podzieli mieszkańców wsi na dwie grupy, a każdą z nich skieruje w inną stronę lasu. Nagle Kasia zauważy leżącą na skraju drogi spinkę do włosów.
- To Paulinki, poznaję - łzy napłyną jej do oczu.
- Czyli musieli tędy iść - szepnie Mariusz, a Sadowska sięgnie po telefon i zadzwoni na komisariat w Brzezinach.
- Panie posterunkowy, chyba mamy ślad... Spotkajmy się w domu - powie, po czym poinformuje Mariusza, że policja już jedzie.
Tymczasem Ksawery i Paulinka zorientują się, że się zgubili.
- Jakbym miał telefon, to bym sprawdził mapę - słusznie zauważy Ksawcio.
- Ale zapomniałeś - wytknie mu Paulina, a on zaproponuje, żeby zaczekali przy drodze na jakiś samochód.
Po chwili Ksawery zobaczy nadjeżdżające auto. Zacznie machać rękami.
- Halo, proszę się zatrzymać! Halo! - krzyknie.
- Lepiej nie, przestań - przestraszy się Paulinka.
Samochód zatrzyma się tuż obok nich. Czy zdecydują się wsiąść do środka?
Zdradzamy, że gdy Łukasz w końcu dotrze na wieś, żona nie odezwie się do niego nawet słowem. Na szczęście dzieci będą już w domu - całe i zdrowe.
Na emisję 2942. odcinka "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza we czwartek 15 lutego o godzinie 20.10.
Przeczytaj również: Aplikacja Biedronka nie działa. Jak ją zaktualizować?