"Barwy szczęścia": Odcinek 2920. Potwierdzą, że są parą. Nie wszystkim się to spodoba
W 2920. odcinku "Barw szczęścia" (emisja 16 stycznia w TVP2) Aldona (Elżbieta Romanowska) odkryje, że jej syn i Ewa (Gabriela Ziembicka) są parą. Wprost zapyta Aleksa (Hubert Wiatrowski), jakie ma plany wobec dziewczyny.
Aldona nie będzie w stanie zrozumieć, dlaczego Aleks w ogóle nie przejmuje się fatalnymi wynikami swojego egzaminu ósmoklasisty.
- Od wyniku egzaminu zależy twoja przyszłość - powie synowi.
- Ja widzę ją w jasnych barwach - zaśmieje się chłopak, czym doprowadzi matkę do furii.
Borys (Jakub Wieczorek) pocieszy potem żonę, że Aleks najprawdopodobniej stara się wyrzucić z głowy swoją porażkę i dlatego zachowuje się, jakby nic się nie stało.
- To może być taki mechanizm obronny Wyparcie. Rozumiesz... on jest w szoku i tak sobie z tym radzi - stwierdzi Grzelak.
O tym, co Aleks miał na myśli, mówiąc, że widzi swoją przyszłość w jasnych barwach, Aldona dowie się kilka godzin później, gdy przyjedzie po syna do szkoły. Zobaczy go w towarzystwie Ewy i od razu zrozumie, że dobry nastrój chłopaka to jej zasługa.
Tymczasem Aleks, nie wiedząc, że matka mu się przygląda, odbędzie bardzo poważną rozmowę z Ewą.
- Będziemy się teraz spotykać? - zapyta, sugerując dziewczynie, że po tym, jak poprzedniego dnia pocałowała go w usta, powinni być razem.
- Pewnie. Zresztą cały czas się spotykamy - uśmiechnie się Ewa.
- Ale nie w tym sensie - westchnie Aleks.
- Jesteśmy parą - młoda Walawska jasno postawi sprawę.
Aleks delikatnie ją pocałuje... W tej samej chwili do nastolatków podejdzie Aldona.
- Mieliśmy jechać dziś na zakupy, ale rozumiem. W świetle innych zdarzeń mogłeś zapomnieć o reszcie świata - zażartuje Grzelakowa, gdy zostanie z synem sam na sam.
Aldona wprost zapyta Aleksa, czy to Ewa jest jego dziewczyną.
- Nie chcę o tym rozmawiać - powie naburmuszony Aleks.
- Żadnych pytań - doda.
Po powrocie do domu Aldona opowie Borysowi, co widziała pół godziny wcześniej.
- Aleks całował się z Ewą - wypali, ale Grzelak wcale nie będzie zdziwiony.
- Świetnie. To dla chłopaka bardzo ważne... - zacznie, ale żona przerwie mu w pół zdania.
- Ja bym się tak nie cieszyła od razu. Teraz, zamiast o szkole, będzie myślał o innych rzeczach - stwierdzi.
Borys spojrzy jej prosto w oczy, przytuli i pogłaszcze po głowie.
- Skarbulku, teraz to już właściwie po szkole. Wakacje, wakacyjna miłość, piękny czas. Ciesz się radością Aleksa, a nie szukaj dziury w całym - szepnie jej do ucha.
Wieczorem Aldona poprosi syna o chwilę rozmowy. Chłopak od razu domyśli się, że matka zamierza drążyć temat jego związku z Ewą.
- Czy masz plan zaprosić ją do nas na obiad? - usłyszy pytanie.
- Na kolację - odburknie.
- Od razu na kolację ze śniadaniem - zakpi.
Zdradzamy, że Aleks poskarży się Borysowi, że mama za bardzo wtrąca się w jego sprawy. Ojczym wytłumaczy mu, że Aldona po prostu martwi się o niego, i poprosi, by przestał widzieć w niej wroga.
- Wiedz, że wam... no, sprzyjamy. I bardzo lubimy Ewę - powie.
Czy chłopak zdecyduje się szczerze porozmawiać z matką o swoich planach na przyszłość? Czy przyzna, że jest po uszy zakochany w Ewie? Czy Grzelakowa zaakceptuje w końcu fakt, że jej dziecko nie jest już dzieckiem?
Na emisję 2920. odcinka "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza we wtorek 16 stycznia o godzinie 20.10.