"Barwy szczęścia": Odcinek 2874. Wrócą do siebie. Tym razem im się uda?
W 2874. odcinku "Barw szczęścia" (emisja 3 listopada w TVP2) Cezary (Marcel Opaliński) zaproponuje Natalii (Maria Dejmek), by się do niego wprowadziła. - Znów jesteśmy razem - pochwali się Zwoleńska Malwinie (Joanna Gleń) i doda, że nie wie jeszcze, jak zareaguje na to jej niedoszła teściowa. Nieoczekiwanie stanie w obronie Józefiny (Elżbieta Jarosik), gdy Rawicz będzie się wahał, czy wybaczyć matce, że perfidnie go okłamywała, gdy miał problemy z pamięcią.
Natalia i Lea (Lena Sobota) spędzą u Cezarego noc. Rano Rawicz poskarży się ukochanej, że nie wyspał się, bo Lea parę razy go kopnęła.
- W plecy... Ma przyłożenie dziewczyna. Do tej pory czuję - zażartuje.
- Próbowałam trzymać ją z daleka od ciebie i też oka nie zmrużyłam - westchnie Zwoleńska.
Cezary przytuli ukochaną i stwierdzi, że musi przearanżować mieszkanie, żeby każdy miał szansę się wyspać.
- Czy to propozycja wspólnego zamieszkania? - uśmiechnie się Natalia.
- Tak - usłyszy.
Zwoleńska poprosi Malwinę, żeby odwołała wszystkie jej popołudniowe spotkania.
- Chcę wyjść wcześniej i skoczyć na Zaciszną po kilka rzeczy - powie i doda, że wróciła do Cezarego.
- Do mieszkania po Sofii? - zapyta Brodzińska.
- To nie jej mieszkanie, tylko Józka Sałatki. Poza tym... Sofii już nie ma - stwierdzi.
Tymczasem Rawicza odwiedzi matka.
- To, co mi zrobiłaś, było okrutne. Szprycowałaś mnie lekami i okłamywałaś. Zrobiłaś krzywdę mnie i Natalii. Kobiecie, którą kocham - powie jej Cezary.
- Zaślepiła mnie niechęć do Natalii. Wszyscy popełniamy błędy. Ja również. Ale umiem wyciągać wnioski - wyszepcze Józefina, po czym obieca synowi, że już nigdy nie powie złego słowa o jego narzeczonej.
W tej samej chwili w mieszkaniu zjawią się Natalia i Lea.
- Pamiętasz, jak jeździłaś u mnie w stadninie na konikach? Gdybyś chciała znowu pojeździć, to zapraszam. Zawsze będziesz tam mile widziana - Rawiczowa uśmiechnie się do Lei.
- Oczywiście... twoja mamusia też jest zaproszona - spojrzy na Natalię.
Po wyjściu Józefiny Cezary oznajmi Natalii, że szczerze porozmawiał z matką, która go przeprosiła i obiecała poprawę.
- Dasz jej szansę? - zainteresuje się Zwoleńska.
- Przekroczyła wszelkie granice... - westchnie Rawicz.
- Przeprosiła cię. Wiesz, to na pewno nie jest dla niej proste - Natalia nieoczekiwanie stanie w obronie Józefiny.
- Nie chcę, żebyś przeze mnie stracił matkę - wyszepcze.
Zdradzamy, że Rawiczowa będzie robiła wszystko, by przypodobać się Natalii, a Leę w końcu pokocha jak własną wnuczkę.
Czy Cezary wybaczy jej, że chciała na zawsze pozbyć się Zwoleńskiej z ich życia?
Na emisję 2874. odcinka "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w piątek 3 listopada o godzinie 20.10.