"Barwy szczęścia": Odcinek 2813. W końcu go dopadnie. Zabije go z zemsty?
W 2813. odcinku "Barw szczęścia" (emisja 10 maja o godzinie 20.10 w TVP2) Sebastian (Marek Krupski), który po wyjeździe Renaty (Anna Mrozowska) w Bieszczady podjął pracę w drugim Feel Good, żeby mieć na oku żonę, zostanie pilnie wezwany do klienta. Poprosi Marcina (Oskar Stoczyński), by podczas jego nieobecności pilnował Dominiki (Karolina Chapko). Niechcący "wystawi" Kodura bandziorom wynajętym przez Kiciaka (Artur Ziółkowski)!
Kowalski - zastępujący w Feel Good Renatę, ukrywającą się przed Kiciakiem w Bieszczadach - będzie bardzo zadowolony z tego, że może osobiście chronić żonę.
Pewnego dnia, gdy zostanie nagle wezwany do naprawy sieci informatycznej u największego klienta jego firmy, poprosi Kodura, by przez kilka godzin potowarzyszył Dominice. Marcin natychmiast przyjedzie do bistra.
- I tak byłem w pobliżu i potrzebowałem kawy... Wszystko dobrze się składa - stwierdzi, witając się z ukochaną przyjaciela.
Dominika zaproponuje Kodorowi kubek americano, a że w kawiarni nie będzie akurat zbyt wielu gości, wda się z nim w pogawędkę.
- Jak się czujesz? - zapyta.
- Ciężko mi bez Renaty, ale przynajmniej mam pewność, że jest bezpieczna - westchnie Marcin i poprosi o kawałek szarlotki.
Gdy Domi pójdzie przygotować kawę i ciasto, do policjanta podejdzie nieznajomy mężczyzna.
- Pogadamy? - zagai, a Kodur w odpowiedzi zapyta go, czy się znają.
- Wystarczy, że ja cię znam. Mogę dać ci cynk w sprawie przerzutu dragów, który kręci Kiciak - powie mu mężczyzna.
- Nie jestem fanem Kiciaka. Podpadł mi... Wiem, że szukasz na niego haka - doda i zaproponuje, by wyszli na zewnątrz, żeby spokojnie porozmawiać.
Kodurowi przyjdzie do głowy myśl, że jest wkręcany. Uzna, że powinien spławić "informatora", a już na pewno nie może zostać z nim sam na sam.
- Możemy pogadać tutaj - odmówi opuszczenia kawiarni w jego towarzystwie.
- Nie to nie. Sam sobie poradzę - prychnie nieznajomy, udając obrażonego, po czym opuści lokal.
Tymczasem inny mężczyzna podejdzie do baru i poprosi Dominikę o sok. Gdy kelnerka odwróci się, by sięgnąć po szklankę na napój, wsypie jakiś proszek do kawy przygotowanej dla Marcina...
Kilka minut później Kodur poczuje, że dzieje się z nim coś niedobrego. Wstanie, ale nie będzie w stanie zrobić nawet kroku. Nie upadnie tylko dlatego, że oprze się o stolik. Dominika, widząc, że policjant z trudem łapie oddech, sięgnie po telefon, by wezwać pogotowie.
- Nie trzeba. To na pewno tylko jakaś chwilowa słabość. Zaraz mi przejdzie - stwierdzi Marcin.
W tej samej chwili zjawi się przy nim klient, który wcześniej wsypał coś do jego kawy.
- Wyprowadzimy pana na zewnątrz. Potrzebuje pan świeżego powietrza. Ja to znam. Często mam takie zawroty - powie i chwyci Kodura pod ramię.
- A pani niech dzwoni po karetkę! - poleci Dominice.
Kowalska, czekając na połączenie, zobaczy zatrzymującego się przed bistrem z piskiem opon vana. Dwaj mężczyźni wrzucą do samochodu ledwo trzymającego się na nogach Marcina.
Dominika natychmiast zadzwoni na policję.
Niespełna godzinę później porywacze przekażą Kodura... Kiciakowi.
- Pozbądźcie się samochodu i zniknijcie - rozkaże im bandyta.
- Mówiłem, że cię dopadnę - uśmiechnie się złowieszczo, patrząc na nieprzytomnego Marcina.
Czy Kiciak zdecyduje się zabić policjanta, który przed laty wsadził go do więzienia? Czy dokona zemsty?
2813. odcinek "Barw szczęścia" zostanie wyemitowany w środę 10 maja o godzinie 20.10 w TVP2.