"Barwy szczęścia": Odcinek 2787. Został mnichem? Spotka byłego męża w klasztorze

Ania (Hanna Klepacka) poprosi Sławkę, by pojechała z Vincenzo (Alessandro Curti) do zakonu ojców Borcelianów...

- Pomagamy im w akcji "Zupa szuka człowieka" no i ktoś tę zupę musi rozlać, a nie ma Radka, więc ja muszę zostać w Feel Good - powie Blondyna przyjaciółce.

Godzinę później Jezierska i Vincenzo zjawią się w klasztorze z ogromnym garem pożywnej zupy, a oddelegowany im do pomocy mnich zacznie rozkładać stół, przy którym natychmiast zgromadzą się bezdomni podopieczni zakonników. 

Sławka aż przysiądzie z wrażenia, gdy w bracie Eryku, rozkładającym na stole talerze i łyżki, rozpozna swojego byłego męża.

- Ja chyba śnię - westchnie i, nie zważając na protesty Vincenzo, pobiegnie za wyraźnie próbującym się przed nią ukryć mnichem.

Jezierskiej uda się dopaść Kornela tuż przed wejściem do budynku niedostępnego dla nikogo poza zakonnikami.

- Co ty wyprawiasz? Wstąpiłeś do zakonu? - zapyta, gdy stanie z nim twarzą w twarz.

- Nie wiem, o czym pani mówi. Chyba mnie pani z kimś pomyliła - usłyszy.

- Co to za głupie komedie? Kornel! - Sławka nie da za wygraną.

Brat Eryk spojrzy jej prosto w oczy i po chwili wymownego milczenia stwierdzi, że doszło do pomyłki.

- Nie znam żadnego Kornela. Proszę wybaczyć, obowiązki wzywają - powie, odwróci się na pięcie i odejdzie.

Jezierska - oszołomiona i skołowana - wróci do wydawania zupy bezdomnym, cały czas jednak wypatrując brata Eryka.

Sławka przez całe popołudnie będzie "polować" na Kornela.

- Kobieto, nie łaź za mną do jasnej anielicy - zdenerwuje się mnich, gdy po raz kolejny stanie mu na drodze.

- Najpierw mi wyjaśnisz, co tu jest grane - zażąda Jezierska.

Brat Eryk w końcu się podda...

- Tu chodzi o moje życie - wyszepcze.

- Odczep się ode mnie, błagam. Nie możesz mnie zdemaskować - powie.

Sławka od razu domyśli się, że Kornel ukrył się w zakonie przed Bondą i jego ludźmi, ale nie będzie miała czasu na dłuższą rozmowę ze swoim eks, bo Vincenzo zarządzi powrót do Feel Good.

- Jeszcze tu wrócę, nie skończyłam z tobą - oświadczy bratu Erykowi na do widzenia.

Jeszcze tego samego dnia Sławka opowie o swym spotkaniu z Jezierskim synowi.

- Może się nawrócił. Jak trwoga, to do Boga - zażartuje Patryk (Konrad Skolimowski), ale jej wcale nie będzie do śmiechu.

- Trzeba się dowiedzieć, o co chodzi. Ale przynajmniej wiemy, że jest cały i zdrowy - stwierdzi.

Zdradzamy, że następnego dnia Sławka znów pojedzie do zakonu ojców Borcelianów i wpadnie na... Patryka, który - jak się okaże - postanowił osobiście sprawdzić, czy brat Eryk to jego ojciec. 

2787. odcinek "Barw szczęścia" zostanie wyemitowany w środę 29 marca o godzinie 20.10 w TVP2.