Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20124
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Odcinek 2724. Irena ucieknie z własnego ślubu! Zostawi Tolka na lodzie?

W 2724. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w czwartek 29 grudnia o godzinie 20.10 w TVP2) Irena (Krystyna Tkacz) zrobi Tolkowi (Marek Siudym) awanturę o to, że – jej zdaniem – zbyt dobrze bawił się na swoim wieczorze kawalerskim w towarzystwie koleżanek Justina (Jasper Sołtysiewicz). Koszykowi uda się udobruchać ukochaną, ale kilka godzin później przeżyje szok, gdy Wyszyńska nagle, w trakcie składania przysięgi, przerwie uroczystość...

- Kawusię niech ci zrobią pannice, z którymi wczoraj balowałeś – powie Irena Tolkowi w przedślubny poranek, po czym wytknie narzeczonemu, że jest psem na baby, a podczas wieczoru kawalerskiego wręcz pożerał wzrokiem młodziutkie znajome Skotnickiego.

- Może ja po prostu jestem dla ciebie za stara? - zapyta.

Koszyk zapewni ją, że tylko ona się dla niego liczy.

- Duszko, jesteś warta więcej niż dziesięć takich młódek – stwierdzi.

"Barwy szczęścia": Odcinek 2724. Tolek wcale nie będzie pewny, czy jego ślub z Ireną się odbędzie!

Niespełna godzinę przed wyjściem na ślub Irena oświadczy Tolkowi, że wciąż nie podjęła decyzji, czy chce się z nim związać... W tym samym momencie do drzwi ich mieszkania zapukają Justin i Patryk (Konrad Skolimowski).

Reklama

- Co tu robicie? Mało jeszcze namieszaliście? - rzuci im Koszyk na powitanie.

- Chcemy to odkręcić – westchnie Jezierski.

- I przeprosić – doda Justin i wyzna, że to on zaprosił koleżanki na imprezę... bez wiedzy Tolka, myśląc, że w ten sposób rozrusza imprezę.

- Miałem nadzieję, że starszemu panu to nie zaszkodzi – uśmiechnie się pojednawczo, patrząc Irenie prosto w oczy.

Tymczasem na łące, gdzie zaplanowana została uroczystość, zaczną się zbierać goście. Zdzisio (Zbigniew Buczkowski) zaalarmuje Różę (Anna Gornostaj) i Basię (Sławomira Łozińska), że nie może się dodzwonić do nowożeńców.

- Oby tylko się pojawili – westchnie Róża.

Grzelakowa zapyta, dlaczego mieliby się nie pojawić.

- Przecież widziałaś, co się wczoraj działo – przypomni jej przyjaciółka.

- Trochę się poprztykali, ale nie stało się nic takiego, żeby odwoływać ślub – powie Basia.

"Barwy szczęścia": Odcinek 2724. Irena przerwie składanie małżeńskiej przysięgi...

Państwo młodzi w końcu dotrą na miejsce swego ślubu. Urzędniczka z USC poinformuje ich, że jest gotowa, by połączyć ich na dobre i na złe.

Tolek, wpatrzony w ukochaną jak w obrazek, jako pierwszy zacznie powtarzać za urzędniczką słowa małżeńskiej przysięgi.

- Dziękuję, teraz poproszę panią – mistrzyni ceremonii zwróci się do Wyszyńskiej, gdy Koszyk oświadczy, że uczyni wszystko, aby jego małżeństwo z Ireną było zgodne, szczęśliwe i trwałe.

Wyraźnie wzruszona Irenka nagle – po słowach "świadoma praw i obowiązków" - przerwie uroczystość i zacznie iść w stronę krzaków.

- Duszko, dokąd? Nie rób mi tego... Nie sprzed ołtarza... - wyszepcze zdezorientowany Tolek, ale Irena nie zareaguje.

Dlaczego panna młoda zdecyduje się przerwać ślub? Zostawi Koszyka na lodzie czy wróci, by dokończyć składanie przysięgi?

"Barwy szczęścia": Odcinek 2724. Kiedy i gdzie obejrzeć?

2724. odcinek "Barw szczęścia" zostanie wyemitowany w czwartek 29 grudnia o godzinie 20.10 w TVP2.

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Barwy szczęścia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy