"Barwy szczęścia": Odcinek 2673. Łukasz i Błażej w szoku! Wyjdzie na jaw, czyją córką jest Weronika...

Zaraz po tym, jak Błażej pokaże Sadowskiemu zdjęcia zrobione mu, gdy obejmował i całował Weronikę (Maria Świłpa), Łukasz podejmie decyzję o przywróceniu reportera do pracy. Postanowi też trzymać się z daleka od pięknej stażystki, a kiedy ta poprosi go o pomoc, odmówi...

- Tak teraz będzie? Przez jeden incydent będziesz mnie traktował jak powietrze? - zapyta go dziewczyna.

- Ten jeden incydent może zniszczyć całe moje życie. Modrzycki nas widział - stwierdzi Łukasz i pokaże Weronice zdjęcie, które dostał od Błażeja.

- Nigdy więcej żadnych rozmów na osobności - powie i wyjdzie z redakcji.

Następnego dnia Weronika powie Modrzyckiemu prosto w oczy, że jest podłą świnią.

- Nie róbcie tu scen. To redakcja, a nie jarmark - skarci ją Umińska (Monika Dryl).

W tej samej chwili Wangel wkroczy do open space i głośno - tak, żeby wszyscy słyszeli - zaprosi Błażeja do sali konferencyjnej.

- O co chodzi? - zainteresuje się reporter.

- Nie chce pan tego omawiać publicznie... - usłyszy i potulnie pójdzie za szefem.

Gdy zostaną sam na sam, Wangel poda mu "kompromitujące" zdjęcie Łukasza i Weroniki.

- Co to znaczy? - zapyta.

- Że się chyba lubią - zażartuje Modrzycki, ale Wangelowi wcale będzie do śmiechu.

Właściciel "Szoku" poinformuje Błażeja, że wie, iż szantażuje naczelnego.

-A pan z tym nie ma problemu? Myślałem, że... się z Weroniką lubicie. Łukasz nie powinien panu wchodzić w paradę - zakpi Modrzycki.

- O czym ty mówisz, człowieku? Weronika to moja córka! - wypali Wangel, po czym zażąda od Błażeja, żeby skasował zdjęcia i... zapomniał o całej sprawie.

Po rozmowie z Modrzyckim Wangel zaproponuje Sadowskiemu, by wybrali się na krótki spacer. Powie mu, że jest ojcem Weroniki.

- Gdybym wiedział... Nigdy bym nie pozwolił... Weronika mnie zaskoczyła - Łukasz nie będzie w stanie wydusić z siebie kilku prostych zdań.

- Wiem o tym. Weronika lubi dopiąć swego i dostać to, na co ma ochotę bez względu na konsekwencje - uśmiechnie się Wangel.

Sadowski wprost zapyta szefa, dlaczego go okłamał, przedstawiając mu Weronikę jako córkę jego kolegi.

- Nie chciałem, żebyś ją faworyzował. Poza tym ona nie chciała, żeby inni wiedzieli. Miałem nadzieję, że przy tobie się ogarnie, uspokoi. I że zainteresuje się dziennikarstwem - usłyszy.

Wangel wyzna Łukaszowi, że załatwił sprawę z Modrzyckim, ale...

- Musisz na niego uważać - powie.

- Znajdź coś na niego - poradzi Sadowskiemu.

2673. odcinek "Barw szczęścia" zostanie wyemitowany w poniedziałek 10 października o godzinie 20.10 w TVP2.