"Barwy szczęścia": Odcinek 2662. Modrzycki posunie się do szantażu, by upokorzyć Łukasza
W 2662. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w piątek 23 września o godzinie 20.10 w TVP2) Łukasz (Michał Rolnicki) nie zgodzi się, by Modrzycki (Piotr Ligienza) pozwał Huberta (Marek Molak) za pobicie go na imprezie "Szoku". Zabroni też reporterowi pisania kolejnych tekstów o Pyrkach, a tym bardziej robienie z siebie ich ofiary. Błażej postanowi zemścić się na szefie za podcinanie mu skrzydeł i wykorzysta do tego zdjęcie, które zrobił Sadowskiemu w chwili, gdy całował się z Weroniką (Maria Świłpa)!
W swej relacji z gali "Szoku" Błażej skupi się przede wszystkim na incydencie, do jakiego doszło na czerwonym dywanie między nim a Hubertem. Przedstawi Pyrkę w jak najgorszym świetle...
- Wyciągnąłeś wszystkie brudy z jego przeszłości – stwierdzi Sadowski po przeczytaniu tekstu Modrzyckiego.
- Niczego nie zmyśliłem, sięgnąłem tylko po fakty - historię zespołu The Gites, romans z menadżerką, nielegalne walki i ich konsekwencje, zatrzymanie za marihuanę, a potem podjęcie pracy na pogotowiu – powie reporter i doda, że zamierza pozwać Pyrkę.
Łukasz przypomni Błażejowi, że sprowokował Huberta, a pozywając go za pobicie, może tylko zaszkodzić sobie i gazecie. Po stronie Modrzyckiego nieoczekiwanie stanie Wangel (Marek Kałużyński). Właściciel "Szoku" uzna, że trzeba utrzeć nosa celebrytom.
- To nie jest tak, że wszystko im wolno – uśmiechnie się do Błażeja, po czym przedstawi Sadowskiemu swój punkt widzenia.
- Pyrka przekroczył granicę, naruszył nietykalność cielesną naszego dziennikarza i poniesie tego konsekwencje. Z drugiej strony my mamy świetny temat na dobre kilka tygodni – powie i... da Modrzyckiemu zielone światło.
Łukasz poprosi szefa o rozmowę w cztery oczy.
- Błażej stosuje w pracy coraz bardziej agresywne metody i to się źle skończy. Sprokurował wypadek Klary, sprowokował atak jej męża, a teraz chce go pozywać do sądu... - stwierdzi, a gdy Wangel zasugeruje, że medialny szum wokół "Szoku" przyciągnie czytelników, oświadczy, że nie będzie zdobywał czytelników w taki podły sposób.
- Jeśli szef tak chce prowadzić gazetę, to... beze mnie – postawi sprawę na ostrzu noża.
Wangel w końcu zgodzi się, by nie podawać Huberta do sądu, ale pod warunkiem, że ten przeprosi Modrzyckiego na łamach „Szoku” i publicznie oświadczy, że nie ma do niego żalu o wypadek Klary.
Jeszcze tego samego dnia Łukasz pojedzie do Pyrków.
- Możesz mieć kłopoty. Chcę ci pomóc... - zacznie, po czym wytłumaczy Hubertowi, że jeśli Modrzycki go pozwie, to wygra i może puścić go z torbami.
- Chcesz tego? - zapyta i poradzi Pyrce, by przeprosił Błażeja.
Klara (Olga Jankowska) poprze Sadowskiego.
- Twoja mama zawsze mówiła, że nie warto toczyć wojny, której się nie wygra – westchnie.
Tymczasem Modrzycki dowie się, że Sadowski przekabacił Wangela na swoją stronę i w związku z tym, nie będzie mógł dalej "grzać" tematu Pyrki. Postanowi pokazać Łukaszowi, że ma nad nim przewagę... Będzie zdesperowany, by upokorzyć szefa i postawić na swoim.
Po powrocie do domu Sadowski dostanie wiadomość od nieznanego nadawcy. Otworzy ją i zobaczy zdjęcie, na którym całuje Weronikę. Od razu domyśli się, że to sprawka Błażeja. Czy ugnie się przed szantażem i pozwoli reporterowi wszcząć sądową batalię z Pyrkami, a tym samym?
2662. odcinek "Barw szczęścia" zostanie wyemitowany w piątek 23 września o godzinie 20.10 w TVP2.
Zobacz też:
"Klan": Odcinek 4025. Szok! Bigamia u Lubiczów?
"Barwy szczęścia": Polowanie na Klarę
"M jak miłość": Odcinek 1673. Julia zawalczy o Budzyńskiego?