Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20124
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Odcinek 2637. Bruno trafi na obserwację do psychiatryka!

W 2637. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w czwartek 19 maja o godzinie 20.10 w TVP2) Rafał (Wojciech Solarz) oskarży Stańskiego (Lesław Żurek) o napaść i usiłowanie zabójstwa. Przerażona Bożena (Marieta Żukowska) postanowi zatrudnić Klemensa (Sebastian Perdek), by - jeśli zajdzie taka konieczność, bronił jej męża w sądzie.

W 2637. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w czwartek 19 maja o godzinie 20.10 w TVP2) Rafał (Wojciech Solarz) oskarży Stańskiego (Lesław Żurek) o napaść i usiłowanie zabójstwa. Przerażona Bożena (Marieta Żukowska) postanowi zatrudnić Klemensa (Sebastian Perdek), by - jeśli zajdzie taka konieczność, bronił jej męża w sądzie.

Klemens poinformuje Bożenę, że prokurator najprawdopodobniej oskarży jej męża o usiłowanie zabójstwa Rafała Zaborskiego.

- Dowody przeciwko niemu są bardzo mocne - stwierdzi adwokat, którego Stańska wynajęła zaraz po tym, jak Bruno został zatrzymany za postrzelenie swego byłego wspólnika.

Reklama

- Nie, to się nie dzieje... - wyszepcze Bożena.

"Barwy szczęścia": Odcinek 2637. Bruno postradał zmysły po zniknięciu Tadzia?

Stańska zjawi się w komisariacie i zażąda widzenia z Brunem. Policjanci pouczą ją, że to prokurator decyduje, czy - a jeśli tak, to z kim - może widzieć się osoba osadzona w areszcie.

- Przecież tak nie może być, żebym nie wiedziała, co się dzieje z moim mężem! Nam zaginął syn! Mąż go szukał! On nie jest bandytą! - zdenerwuje się Bożena.

Na szczęście Klemens, który akurat przyjdzie na komendę, powstrzyma ją przed zrobieniem awantury i wpakowaniem się w poważne kłopoty.

- Pani mężowi też puściły nerwy i stąd te problemy - stwierdzi.

Okaże się, że nie ma najmniejszych szans na to, by Bruno wrócił do domu.

- Pan Stański jest wciąż na tak zwanym dołku. Do dyspozycji policji. Dopiero kiedy prokurator postawi mu zarzuty, będziemy mogli wnioskować o kaucję - powie Bożenie adwokat i doda, że jest już umówiony w prokuraturze.

- Zrobię wszystko, żeby jak najszybciej wyciągnąć pani męża z aresztu - obieca.

W hotelu czekać będą na Bożenę Amelia (Stanisława Celińska) i Tomasz (Kazimierz Mazur).

- Bruno przez ten stres postradał zmysły - Wiśniewski podzieli się z córką swoim przypuszczeniem.

- Niczego nie postradał! To wszystko z miłości do dziecka! - stanie w obronie syna Amelia.

- Kochani, nie kłóćcie się. Proszę. Mnie samej puściły dziś nerwy na komisariacie, ale to nie jest metoda. Zastanówmy się na spokojnie, co jeszcze możemy zrobić - powie im Stańska.

"Barwy szczęścia": Odcinek 2637. Stański strzelił do Rafała w afekcie?

Jeszcze tego samego dnia Klemens odwiedzi Bożenę i w obecności Amelii i Tomasza przekaże jej wieści z prokuratury.

- Na razie prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o detencję. A sąd się przychylił - poinformuje Stańską.

- Pani mąż trafi na obserwację psychiatryczną na oddziale zamkniętym - doda.

- Boże... Mój synek... - westchnie Amelia, z trudem powstrzymując się od płaczu.

Klemens wyjaśni jej i Bożenie, że pobyt Bruna na obserwacji... daje nadzieję!

- Jeśli psychiatra stwierdzi, że był niepoczytalny w momencie oddania strzału, to prokurator może zmienić kwalifikację czynu na łagodniejszą: z usiłowania morderstwa na działanie w afekcie. To kategoria zagrożona dużo niższą karą - powie i doda, że jeżeli Stański faktycznie załamał się psychicznie, to uzyska w szpitalu potrzebną pomoc.

Wszystko wskazywać będzie na to, że Bruno jeszcze długo nie wróci do domu.

Tymczasem z Bożeną skontaktuje się... porywacz z żądaniem dwóch milionów złotych za Tadzia!

"Barwy szczęścia": Odcinek 2637. Kiedy i gdzie obejrzeć?

2637. odcinek "Barw szczęścia" zostanie wyemitowany w czwartek 19 maja o godzinie 20.10 w TVP2.

 

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Barwy szczęścia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy