"Barwy szczęścia": Odcinek 2621. Basia straci i syna, i wnuka?
W 2621. odcinku „Barw szczęścia” (emisja we wtorek 26 kwietnia o godzinie 20.10 w TVP2) wkrótce po pogrzebie Zenka (śp. Jan Pęczek) dojdzie do bardzo poważnej rozmowy Basi (Sławomira Łozińska) z synem. Grzelakowa zarzuci Adamowi (Bartosz Porczyk), że zjawił się w Polsce tylko po to, by odebrać jej Johna (Dawid Okafor). - Wyjedź z nami – usłyszy.
John wyzna Basi, że ojciec obiecał mu zabrać go wreszcie do mamy.
- Tata mówił, że mogli byśmy wszyscy mieszkać razem - stwierdzi.
Grzelakowa zarzuci Adamowi, że robi Jasiowi mętlik w głowie, bo przecież jest za wcześnie na to, żeby wyjechał z Polski i zamieszkał z nim i z matką.
- On na to czekał latami! I to jest ten moment. Najwyższy czas - stwierdzi Jakubik.
Basia oskarży syna, że gra emocjami Jasia.
- I moimi... Tak nie wolno - zdenerwuje się.
- Dlaczego mi to robisz? Nie mogłeś trochę poczekać? Co ja mam teraz zrobić? Co powiedzieć Jasiowi? Nie mogę mu zabronić - doda po chwili milczenia.
Adam spojrzy jej prosto w oczy i powie, że przecież może wyjechać z Polski razem z nimi.
- Zmuszasz mnie do decyzji, których nie potrafię teraz podjąć - westchnie Basia, ocierając łzy.
- Przepraszam, mamo. Chciałem dobrze - syn obejmie ją i przytuli.
Jeszcze tego samego dnia Adam spotka się z Kaśką (Katarzyna Glinka). Wyzna jej, że Sarze pęknie serce, jeśli wróci do domu bez Johna.
- A jeśli to zrobisz, Basia nigdy się już po tym nie pozbiera - stwierdzi Sadowska i poradzi mu, żeby dał matce więcej czasu.
- Ale ja nie mam więcej czasu - wyszepcze Jakubik.
Wkrótce potem Adam dostanie wiadomość od Sary. Okaże się, że przyjechała do Polski, chce się z nimi natychmiast zobaczyć i wysłała po nich samochód, który właśnie czeka na nich przed domem Basi.
Adam i John wsiądą do auta z przyciemnianymi szybami, a ten od razu ruszy z miejsca. Kilka minut później samochód stanie. Nagle drzwi z przodu od strony pasażera otworzą się gwałtownie, ale zamiast Sary do środka wskoczy nieznajomy mężczyzna.
- O co chodzi? Kim pan jest? Gdzie jest moja żona? Co tu się dzieje? - zapyta Jakubik, nie kryjąc irytacji.
- Zwijamy się, szybko - krzyknie mężczyzna do kierowcy, ignorując pytania Adama.
- Ewakuujemy was z kraju - powie w końcu przerażonemu Jakubikowi.
- Co takiego? Zaraz... Muszę odwieźć dziecko do babci - usłyszy.
Czy Adam przekona go, by odwieźli Johna do Basi? Czy Grzelakowa kiedykolwiek jeszcze zobaczy wnuka i syna?
2621. odcinek "Barw szczęścia" zostanie wyemitowany we wtorek 26 kwietnia o godzinie 20.10 w TVP2.