"Barwy szczęścia": Odcinek 2585. Witek martwi się o Michalinę!
Marek odkrywa, że Witek zajął się tworzeniem rapu - przelewając na muzykę swoje emocje po wizycie u Michaliny. Tymczasem w Poznaniu na kolejnej próbie Ryman ostro krytykuje grę zespołu. Chwali jedynie Michalinę, która zostaje jego pupilką. Ryman nadal faworyzuje na próbach Michalinę, co w końcu zaczyna niepokoić Olgę. Co jeszcze wydarzy się w 2585. odcinku serialu?
Witek wyzna ojcu, że coraz bardziej niepokoi się o Michalinę - przez wpływ, jaki wywiera na nią praca z Rymanem.
- Ona teraz żyje jak w jakiejś sekcie: tylko rola, ewentualnie rola lub rola!
- Tak ujęte brzmi... jak pasja.
- Raczej obsesja - o niczym innym nie da się z nią pogadać i nie widzi, że Ryman to zwyczajny świr!
Reżyser zacznie dziewczynę faworyzować, dawać młodej "gwieździe" dodatkowe rady - sam na sam... Aż w końcu, podczas jednej z "nieoficjalnych" prób, spróbuje namówić Michalinę, by... wykonała przed nim striptiz!
- Oddaj się roli... W pełni. Całą sobą. Psychicznie i fizycznie...
- Robię to... Jeśli nie widać, to powiedz, co mam zrobić?
- Nie wiem, czy jesteś już gotowa...
- Jestem, tylko powiedz!
- Rozbierz się...
A nastolatka, zmieszana, straci nagle całą pewność siebie.
- Ale... po co ta nagość? Nie ma takiej sceny w spektaklu...
- Dla artysty życie to scena. Nie ma podziału.
- Ale... tu jesteśmy sami...
- No właśnie! Jak chcesz otworzyć się przed publicznością, skoro nie potrafisz przede mną?