"Barwy szczęścia": Odcinek 2567. Józek znów podpadnie teściowej... Urszula oskarży go o romans z fanką!
W 2567. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w poniedziałek 7 lutego o godzinie 20.10 w TVP2) Sałatka (Patryk Pniewski) - przez żonę próbującą pozbawić go kontaktu z córeczką - będzie kłębkiem nerwów. - Muszę coś zrobić! Przecież tu chodzi o Julcię, o moje dziecko! - zwierzy się Gabi (Marta Juras). Niestety, jego szanse na zawarcie kompromisu z Julitą będą coraz mniejsze. W życiu piłkarza znów zacznie bowiem ostro mieszać... teściowa!
Każda próba skontaktowania się z Julitą kończyć się będzie dla Józka tak samo...
- Nie odbiera, nie odpowiada na wiadomości, nie przylatuje z Julcią do Polski, chociaż obiecuje. Mam tego potąd! - piłkarz poskarży się Gabrysi i stwierdzi, że jedyne, co może zrobić, to wsiąść w samolot i polecieć zobaczyć się z córką.
Niedzielska przypomni mu, jak skończyła się jego ostatnia wizyta w Niemczech. Poradzi mu, żeby zacisnął zęby i pozwolił zająć się sprawą swojej prawniczce.
Wkrótce po rozmowie z Gabrysią Sałatka zjawi się w kancelarii Natalii (Maria Dejmek), gdzie czekać już będzie na niego reprezentujący Julitę Klemens (Sebastian Perdek).
- Pan się zajmuje krętactwami i wrabianiem mnie w porwanie własnego dziecka! - zaatakuje adwokata żony.
- Mój klient pragnie tylko kontaktu z córką - Natalia podejmie próbę przerwania pyskówki, zanim ta na dobre się zacznie.
- Niech do niej jedzie. Granice są otwarte - zakpi Sebastian, a na pytanie, dlaczego Julita nie wywiązuje się z obietnicy i nie przyjeżdża z córką do Polski, stwierdzi, że widocznie ma jakiś powód.
Józek nie wytrzyma i zacznie grozić Klemensowi, że da mu w ryj, po czym odwróci się na pięcie i wybiegnie z kancelarii.
Sałatka postanowi rozmówić się z teściową. Nie zastanie jej jednak w domu. Przed blokiem Urszuli (Bożena Stachura) natknie się za to przypadkiem na jedną ze swych największych fanek z nowego klubu - Ankę (Anna Bieżyńska). Dziewczyna cmoknie Józka na powitanie i zaproponuje, by poszli razem na kawę. Skończy się na tym, że usiądą w pobliskim parku na ławce i pogrążą się w przerywanej serdecznym śmiechem rozmowie.
Ani Józek, ani Ania nie zauważą zmierzającej w ich strony Urszuli. Karasiowa nagle stanie przed nimi...
- Dzień dobry, Józku. Nowa kochanka? - zapyta.
- Widzę, że dobrze się bawisz - doda, uśmiechając się złowrogo.
- To znajoma. I nie życzę sobie takich głupich uwag - zdenerwuje się Sałatka.
- Prowadzasz się z obcymi dziewczynami, ale do Julity o wszystko masz pretensje... - stwierdzi Urszula.
Czy teściowa znów zacznie się wtrącać w sprawy Józka? Czy uwierzy Sałatce, że Ania nie jest jego nową kochanką?
2567. odcinek "Barw szczęścia" zostanie wyemitowany w poniedziałek 7 lutego o godzinie 20.10 w TVP2.