"Barwy szczęścia": Odcinek 2490. Iza wyzdrowieje i opuści szpital!

Specjalnie na powitanie Izy Łukasz kupi szampana. Gdy mama Paulinki po kilkunastu dniach spędzonych w szpitalu oznajmi wszem i wobec, że jest już całkowicie zdrowa, Sadowski otworzy butelkę.

- Trzeba to uczcić. Truskawkowy, oczywiście bez alkoholu - uśmiechnie się Łukasz, nalewając musujący napój także córce oraz Ksaweremu (Bartosz Gruchot), który od razu krzyknie, że chce najwięcej.

- Dzielna z ciebie dziewczyna, ale już nigdy nas nie opuszczaj, ok? Nawet na chwilę - powie Łukasz i wzniesie toast za zdrowie Izy.

- Nie opuszczę, obiecuję - wyszepcze malarka.

Paulinka wyzna mamie, że wcale się o nią nie martwiła, bo wiedziała, że wyzdrowieje.

- Sama mówiłaś, a ty zawsze dotrzymujesz słowa - stwierdzi i przytuli się do Izy.

W czasie uroczystej kolacji, na której - by uczcić powrót Izy ze szpitala - Kasia (Katarzyna Górka) zaserwuje pyszności sprowadzone prosto z Sycylii, Małek nagle wstanie i poprosi wszystkich biesiadników o uwagę.

- Nie jestem dobrym mówcą, więc będzie krótko. Dziękuję, że jesteście, kochani... - zacznie łamiącym się ze wzruszenia głosem.

- Wiem, że bez waszej pomocy na pewno by mnie tu nie było - doda i osunie się na krzesło.

- Wszystko w porządku? - zaniepokoi się Łukasz.

Iza przyzna, że wciąż jest słaba, a emocje też zrobiły swoje.

Sadowski wyzna matce Pauliny, że tak naprawdę, gdyby nie jej choroba, on, Kasia i Ksawery byliby już we Włoszech.

- Nie pojechaliśmy na Sycylię, choć właściwie zaczynaliśmy się już pakować - uśmiechnie się.

- Bylibyśmy za daleko od tych, których kochamy - szepnie Kaśka, dając Izie i Paulince wyraźnie do zrozumienia, co do nich czuje i potwierdzając, że wyjazd na południe Italii został definitywnie odwołany.

2490. odcinek "Barw szczęścia" zostanie wyemitowany w środę 13 października o godzinie 20.10 w TVP2.