"Barwy szczęścia": Odcinek 2477. Dominika musi pilnie zdobyć dwadzieścia tysięcy złotych!
W 2477. odcinku „Barw szczęścia” (emisja w czwartek 23 września o godzinie 20.10 w TVP2) Dominika (Karolina Chapko) postanowi wyremontować mieszkanie Kowalskiego (Marek Krupski), bo uzna, że Sebastian po opuszczeniu szpitala musi mieć odpowiednie warunki. Okaże się jednak, że koszt remontu to co najmniej dwadzieścia tysięcy złotych... Skąd była prostytutka weźmie taką kwotę?
Dominika zwierzy się Renacie (Anna Mrozowska), że postanowiła tak wyremontować mieszkanie wciąż przebywającego w szpitalu Sebastiana, by nadawało się dla osoby niepełnosprawnej...
- Chcę, żeby wrócił ze szpitala do przygotowanego już mieszkania. A zmienić trzeba sporo, popatrz. Najwięcej w łazience i kuchni - powie, pokazując przyjaciółce plany remontu i dodając, że to jej inicjatywa i Kowalski nic o tym nie wie.
Renata od razu zapyta o cenę przedsięwzięcia i aż przysiądzie z wrażenia, gdy Dominika wyzna jej, iż pilnie potrzebuje aż dwadzieścia tysięcy złotych.
- Sama chcesz za to zapłacić? - zdziwi się.
- Chciałabym zrobić Sebastianowi niespodziankę. Tyle wycierpiał, myślę, że zasługuje - usłyszy.
Zobacz też: "M jak miłość": Mateusz żyje?!
Renata będzie bardzo ciekawa, skąd jej wspólniczka zamierza wziąć tak dużą kwotę.
- Właśnie chciałam o tym z tobą porozmawiać - westchnie Dominika.
- Może wzięłybyśmy pożyczkę na firmę? Pracą zająłby się Damian, odpadłyby koszty robocizny... Spłacę wszystko sama i w terminie, obiecuję! - wypali.
Mina Renaty da jej jednak wiele do myślenia. Zorientuje się, że palnęła głupstwo, prosząc o wzięcie wspólnego kredytu.
- Zapomnij o sprawie - powie.
- Nie, nie zapomnę, muszę się tylko zorientować w sytuacji firmy. Nie wiem, czy mamy na tyle dużą płynność, żeby wchodzić w kolejny kredyt - stwierdzi Renata i obieca, że jeszcze tego samego dnia skonsultuje się w księgową.
Zobacz też: "Barwy szczęścia": Renata prześpi się z Romanowskim?
Godzinę później Renata spotka się z Romanowskim (Maciej Jachowski), a ten od razu zauważy, że coś ją gnębi.
- Ciężki dzień? - zapyta.
- Nie, ciężka rozmowa. Dominika prosi mnie, żebyśmy wzięły kredyt na firmę, chce przygotować mieszkanie na powrót Sebastiana - wyzna mu dziewczyna.
- Nie wiem, czy to dobry pomysł - szepnie.
- Ja wiem. Zły. I to bardzo - stwierdzi Andrzej stanowczo.
- Pieniądze potrafią zepsuć każdy związek, każdą przyjaźń - powie i doda, że kiedyś wziął ze wspólnikami kredyt i potem musiał przez dziesięć lat go spłacać, bo "przyjaciele" uciekli za granicę, zostawiając go z długami.
Czy Renata posłucha Romanowskiego i odmówi Dominice pomocy, wystawiając tym samym ich przyjaźń na poważną próbę? A może była prostytutka znajdzie inny sposób na zdobycie pieniędzy?
Zobacz więcej: