Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 19849
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Obciążające zeznanie

Co wydarzy się w kolejnych odcinkach "Barw szczęścia"?

Co wydarzy się w kolejnych odcinkach "Barw szczęścia"?


Władek (Przemysław Stippa) stanie przed sądem i potwierdzi złożone wcześniej w prokuraturze zeznania, na podstawie których Beata (Anita Jancia) została oskarżona o nieumyślne spowodowanie wybuchu w Biomerze.

- Poczułem gaz w biurze, wróciłem do laboratorium, zauważyłem, że butla była niedokręcona i ulatniał się z niej gaz - powie sędzi prowadzącej sprawę przeciwko Saganowskiej.

Na pytanie, czy wie, kto nie dokręcił butli, bez chwili wahania wskaże na swą byłą współpracownicę.

- To ona pracowała wcześniej w laboratorium - stwierdzi.

Reklama

- Dlaczego mi to robisz? - westchnie Saganowska. Władek, czując, że za chwilę zemdleje, poprosi sędzię o krótką przerwę. Darek (Andrzej Niemyt) wyprowadzi go z sali.

Do siedzącego na korytarzu Cieślaka podejdzie Zbyszko (Jakub Tolak).

- Po co ta szopka? Żeby wzbudzić współczucie? Pokazać, jaki jesteś pokrzywdzony? - zakpi z Władka.

- Daj mi spokój - usłyszy. Kilka minut później sędzia odczyta wyrok.

Saganowska zostanie uznana winną zarzucanych jej czynów.

- Pogrążyłeś mnie - syknie Beata i otwartą dłonią z całej siły uderzy Władka w twarz.

- Zapomnij, że się znamy - doda towarzyszący jej Zbyszko.

- Już dawno to zrobił - powie mu Darek. - Nie potrzebuje takich znajomych jak wy - doda.


Świat Seriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy