"Barwy szczęścia": Nieoczekiwane wyznanie
Regina zrozumie, że Palkowski stał się dla niej kimś naprawdę ważnym... Czy wyzna mu miłość?
Właścicielka klubu fitness (Kamila Kamińska) będzie przerażona, gdy okaże się, że w wypadku parafialnego busa najbardziej ucierpiał kierujący pojazdem jej były chłopak (Mateusz Banasiuk).
Czapla dowie się, że Palkowski został niemal wgnieciony w fotel, a w jego klatce piersiowej utknął ogromny kawałek szyby.
Franek przeżyje operację, ale zapadnie w śpiączkę.
Stefan (Krzysztof Kiersznowski), który zjawi się w szpitalu razem z Walerią (Ewa Ziętek), wprost zapyta kobietę, czy ojciec jego wnuka do końca życia będzie kaleką.
- Mam nadzieję, że nie- szepnie Czapla i wyzna Górce, że aby dowiedzieć się wszystkiego o stanie Franka, powiedziała lekarzom, iż jest jego dziewczyną.
- A jak ty się czujesz? - zaskoczy ją Stefan i doda, że widzi, iż Franek jest dla niej kimś naprawdę ważnym.
Domyśli się więc, że i ona przeżywa koszmar, martwiąc się o jego życie.
- Dopiero teraz uświadomiłam sobie, jak bardzo jest dla mnie ważny... - westchnie Regina.
To, że Czapla podaje się za dziewczynę Palkowskiego, bardzo zdenerwuje Celinę (Orina Krajewska). Trenerka postanowi jednak nie wdawać się z szefową w dyskusję na ten temat.
Kilka dni po wypadku Regina dostanie wiadomość, że Franek wybudził się ze śpiączki. Natychmiast pojedzie do szpitala.
- Nareszcie! - krzyknie, widząc, że Palkowski ma otwarte oczy.
Chwyci dłoń chłopaka, podniesie ją, przyłoży do ust i pocałuje. Okaże się, że poszkodowany dobrze pamięta, co się stało.
Nie wie tylko, czy do wypadku doszło przez niego. Dziewczyna zapewni go, że jest niewinny.
Czy zdobędzie się na odwagę i wyzna mu, co do niego czuje?
Czy powie Frankowi, że zrozumiała, iż nie wyobraża sobie życia bez niego?
a.im.